Stalkowała Harry'ego Stylesa. Usłyszała surowy wyrok
Myra Carvalho wysłała tysiące listów i kartek na adres Harry'ego Stylesa. Usłyszała wyrok więzienia i dostała 10-letni zakaz zbliżania.
19 kwietnia Myra Carvalho usłyszła w lodyńskim sądzie sąd Harrow Crown Court wyrok w sprawie stalkowania gwiazdy muzyki pop Harry'ego Stylesa. Pochodząca z Brazylii 35-latka dwa dni wcześniej przyznała się do zarzucanych jej czynów. W ciągu niecałego miesiąca wysyłała na adres wokalisty 8 tys. kartek.
Podobne
- Wykłady z Harry'ego Stylesa i Beyoncé? Na tych uczelniach są naprawdę
- Największe fanki Harry'ego Stylesa? Dowód lojalności szokuje
- Historia jak z fanfika. Przypadkiem poznał Harry'ego Stylesa
- Przemiana Damiano Davida. Od rockmana do Harry'ego Stylesa z włoskiego AliExpress
- Jak smakuje Harry Styles? Teraz możemy się dowiedzieć
Stalkerka Harry'ego Stylesa skazana
Carvalho została skazana na 14 tygodni pozbawienia wolności. Został na nią nałożony 10-letni zakaz zbliżania, który obejmuje także udział w jakichkolwiek wydarzeniach, na których pojawi się Harry Styles.
Kobieta wysyłała 30-letniemu piosenkarzowi odręczne listy podczas pobytu w Wielkiej Brytanii, a także zamówiła online serie kartek, które zostały wysłane na jego adres. Dwie z nich zostały doręczone na adres Harry'ego Stylesa osobiście. Dokumenty sądowe wykazały, że Carvalho przebywała w hostelu w Earl's Court w zachodnim Londynie, po przybyciu do Wielkiej Brytanii w grudniu 2023 r. Jak poinformowano sąd, jej rodzina nie wiedziała o tej podróży.
Obrona Myry Carvalho mówiła o epizodzie maniakalnym
Carvalho, która ma partnera w Brazylii, wyjechała bez wiedzy rodziców i wyrażała "seksualne potrzeby" wobec 30-letniego aktora i piosenkarza - usłyszał sąd w lutym podczas przesłuchania przygotowującego. Rodzice kobiety uczestniczyli w rozprawie i płakali w sądzie, gdy widzieli, jak ich córka pojawia się za pośrednictwem łącza wideo z więzienia Bronzefield w Surrey.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
DARIUSS ROSE: BYCIE INFLUENCEREM NIE JEST ŁATWE
Jak podał portal dailymail.co.uk, adwokatka Carvalho, Clementine Simon, powiedziała sądowi, że lekarz jej klientki w Brazylii uważa, że cierpi ona na "epizod maniakalny" i istnieją wątpliwości, czy kobieta jest zdolna do przyznania się do winy. Sąd uznał, że oskarżona: "wiedziała lub powinna była wiedzieć, że jej zachowanie wywoła poczucie zagrożenia i niepokój".
Epizody maniakalne to jeden z objawów choroby afektywnej dwubiegunowej (ChAD). Charakteryzują się wzmożeniem nastroju i aktywności psychoruchowej. Osoby "w manii" są maksymalnie rozgadane, mają zawyżoną samoocenę. Optymistycznie i bezkrytycznie oceniają rzeczywistość. Bardzo niewiele śpią i podejmują różnego rodzaju ryzykowne zachowania. U osób z ChAD po epizodzie maniakalnym następuje etap głębokiej depresji. Nie zostało potwierdzone, że u Myry Carvalho zdiagnozowano ChAD.
Popularne
- Polak zrobił zakupy za 9 zł. Przeżył za tę kwotę cały dzień
- O co chodzi z "Montoya, por favor"? W sieci huczy o tej zdradzie
- Polka z USA zebrała propsy od Lady Gagi. Terri Tereska zatańczyła do "Abracadabra"
- Zrobiła obiad dla ośmiu osób za 16 zł. Przepis hitem internetu
- Amerykanka chce 100 tys. dolarów. Sassy influencerka podbiła internet
- Netflix docenił muzykę Nikosia. Polski raper w znanym serialu
- Walka Muska z Zuckerbergiem była o włos. Oto kulisy sprawy
- Oświadczyła się "dla contentu"? Dostała wyzwanie od Bagiego
- Ile zarabia Książulo? Sporo, ale oto jak mógłby jeszcze więcej