Śledztwo w sprawie śmierci Liama Payne'a. Trzy osoby z zarzutami

Śledztwo w sprawie śmierci Liama Payne'a. Trzy osoby z zarzutami

Źródło zdjęć: © Marc Piasecki / Getty Images
KIW,
08.11.2024 13:45

Nowe szczegóły śledztwa w sprawie śmierci Liama Payne'a wskazują na trzy osoby podejrzane o przyczynienie się do tragedii. Argentyńska prokuratura prowadzi intensywne dochodzenie.

Liam Payne, znany z zespołu One Direction, zginął 16 października 2024 r., wypadając z trzeciego piętra hotelu w Buenos Aires. To tragiczne wydarzenie zszokowało jego fanów na całym świecie. Bliscy artysty uważają, że szybka interwencja medyczna mogła zapobiec tragedii. Proces wyjaśniania okoliczności jego śmierci nadal trwa. Prokuratura w Argentynie jasno stwierdziła, że Payne nie miał zamiaru odebrać sobie życia, oskarżając trzy osoby w związku z jego śmiercią.

Tragiczna śmierć Liama Payne'a. Trzy osoby oskarżone

W toku bieżącego śledztwa prowadzonego przez argentyńską prokuraturę ujawniono nowe osoby, które mogą być związane z tragiczną śmiercią Liama Payne'a. Zatrzymano trzy osoby, które objęto formalnym postępowaniem.

Przyjaciel Payne’a, którego tożsamości nie ujawniono, jest oskarżony o zaniedbanie, które mogło skutkować jego śmiercią. Postawiono mu zarzut "porzucenia osoby i spowodowania jej śmierci oraz dostarczania i ułatwiania dystrybucji narkotyków". Grozi mu nawet piętnaście lat pozbawienia wolności. Dziennik "La Nacion" donosi, że nie poinformował on rodziny muzyka o jego powrocie do narkotyków.

Dwie inne osoby, pracownik hotelu oraz domniemany diler narkotyków, otrzymały zarzuty związane z dostarczaniem Liamowi nielegalnych substancji. Obaj zostali zidentyfikowani, a pracownik hotelu stracił zatrudnienie.

Fani uczcili pamięć artysty
Fani uczcili pamięć artysty (Christopher Furlong , Getty Images)

Przeszukania i zabezpieczone dowody

W raporcie portalu TMZ przekazano, że służby przeprowadziły naloty na miejsca związane z podejrzanymi, zbadano m.in. szafki w hotelu i zabezpieczono szereg materiałów dowodowych. Śledczy odkryli numer telefonu rzekomego dilera, co doprowadziło do przeszukania jego mieszkania w Lomas de Zamora. Znaleziono tam marihuanę oraz elektronikę, co wskazuje na możliwe kontakty między pracownikiem hotelu a dilerem w sprawie dostarczenia narkotyków Payne’owi.

Badania toksykologiczne wykazały obecność wielu substancji, w tym tzw. różowej kokainy, będącej mieszanką m.in. metamfetaminy, ketaminy oraz MDMA. Według najnowszych informacji, analizy z krwi i moczu Payne’a ujawniły także obecność alkoholu, kokainy oraz leku przeciwdepresyjnego. W chwili upadku nie był w pełni świadomy, co potwierdza brak oznak samoobrony.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0