Policjant rzucił się na dziennikarza. Skończył z nogą w gipsie
14 lipca ekolodzy pokojowo protestowali przed Ministerstwem Klimatu i Środowiska. Na miejsce przybyli policjanci, którzy próbowali przepędzić aktywistów. Jeden z mundurowych podczas interwencji wobec dziennikarza złamał sobie nogę.
W piątek 14 lipca aktywiści ruchu Extinction Rebellion przybyli przed Ministerstwo Klimatu i Środowiska w Warszawie. Protestowali przeciwko działaniom straży leśnej i policji, które zlikwidowały blokadę wycinki w planowanym Turnickim Parku Krajobrazowym.
Podobne
- Szaleńcza jazda we Wrocławiu. Motocykliści panami miasta?
- Policjant udawał nastolatka. Potajemnie nagrywał dziewczynki
- Przeżyła gwałt. Wyznała, czemu kobiety nie zgłaszają się na policję
- Lalka z nożem w głowie. Kierowca autobusu straszył dzieci
- Denerwowały ją okoliczne psy. Zdecydowała się drastyczny ruch
"(...) przyszłyśmy pod MKiŚ z żądaniami wypuszczenia i oczyszczenia z zarzutów zatrzymanych oraz powołania Turnickiego Parku Narodowego. Osoby przyklejone do podłoża blokowały bramę budynku" - informuje Extinction Rebellion na Instagramie.
Policjant złamał nogę podczas interwencji
Na miejsce protestu przybyli policjanci. Funkcjonariusze próbowali oderwać ręce aktywistów od chodnika. Przebieg zdarzeń relacjonował Maciej Piasecki, kiedyś reporter OKO.press, obecnie freelancer. Dziennikarz prowadził transmisję na żywo na TikToku.
W pewnym momencie Piasecki znalazł się w centrum zainteresowania policjantów. Funkcjonariusze próbowali go przepędzić, by nie dokumentował interwencji wobec aktywistów. Kiedy utrudnianie pracy dziennikarzowi nie przyniosło oczekiwanych skutków, policjanci postanowili obezwładnić go siłą.
Jeden z policjantów zaszedł Piaseckiego od tyłu, złapał chwytem za szyję i powalił. Interwencja przebiegła w tak nieudolny sposób, że funkcjonariusz sam się przewrócił i złamał nogę.
- Nogę złamałem! Aaaaa! - słychać krzyk policjanta na nagraniu udostępnionym przez aktywistów.
Jak podaje portal press.pl, poszkodowanym policjantem jest sierż. szt. Jakub Pacyniak. To oficer prasowy III Komendy Rejonowej Policji w Warszawie, mieszczącej się na Ochocie przy ul. Opaczewskiej.
Dziennikarz wypuszczony na wolność
Dziennikarz został przewieziony na komendę, na której służbę pełni poszkodowany oficer prasowy. Policjanci chcieli zatrzymać Piaseckiego za "naruszenie nietykalności cielesnej policjanta". Finalnie mężczyznę przesłuchano jako świadka w sprawie wypadku oficera prasowego. Dziennikarz wrócił do domu po trzech godzinach bez postawienia zarzutów.
Popularne
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Koniec pomidorowego szaleństwa? Sanah ujawnia, o co chodziło