Polak dyrygował orkiestrą Snoop Dogga. Jimek wystąpił z raperem w Los Angeles

2025 r. jest obfity w wydarzenia, których "nie było w moim tegorocznym bingo". Wspólne zdjęcie Rihanny i Kartonii, piosenka Maty i Maryli Rodowicz, a teraz na tapet wjeżdża współpraca dwóch wielkich ludzi: spirytualnego ojca wszystkich stonerów, czyli Snoop Dogga oraz polskiego kompozytora muzyki filmowej, producenta i dyrygenta - Radzimira Dębskiego, lepiej znanego jako Jimek.

Jak do tego doszło? Kusi odpowiedzieć: nie wiem - bo serio, wydaje się to na maksa abstrakcyjne. Wydarzyło się jednak naprawdę podczas gali BET Awards 9 czerwca w Los Angeles. Wyróżnieni zostali m.in. Doechii, Kendrick Lamar, Cynthia Erivo, SZA, Future i Metro Boomin. Specjalne nagrody Ultimate Icon Award otrzymali za to:

• Mariah Carey
• Jamie Foxx
• Snoop Dogg
• Kirk Franklin.

Snoop Dogg, doceniony za swoje dokonania w rap grze i wpływu na brzmienie współczesnego hip-hopu, wykonał przed publicznością kilka swoich największych przebojów. Znane hity w nowych aranżach - to już brzmi wystarczająco dobrze, prawda? To jednak za mało - raper wystąpił w towarzystwie orkiestry, którą dyrygował nie kto inny, jak Jimek.

Przed publicznością zgromadzoną w LA na żywo wybrzmiały "Unsung Heroes", "Drop It Like It's Hot", "Nuthin' But a 'G' Thang" czy "Outstanding". To nie pierwsze międzynarodowe collabo Jimka. Polski artysta w 2012 r. został wybrany przez Beyoncé do zremiskowania jej utworu "End of Time". Jaka będzie jego następna współpraca? Kendrick? Harry Styles? Taylor Swift? Czekamy!