Piwko nie można nie zawalczy na Clout MMA. Ukrainiec podał powód
Piwko nie można, kierowca Ubera z Ukrainy, poinformował, że ze względów zdrowotnych nie może zawalczyć na Clout MMA. Federacja szybko zareagowała na jego niedyspozycję, ogłaszając Taxi Grand Prix, czyli trzy pojedynki w formule car fight.
Podczas ostatniej konferencji Clout MMA dowiedzieliśmy się, że Piwko nie można nie zawalczy na najbliższej gali, która odbędzie się 8 czerwca w katowickim Spodku. W połowie wydarzenia na ekranie pojawił się ukraiński zawodnik, który wyjaśnił swoją niedyspozycję. Nagranie, na którym Ukrainiec podaje powodów takiej decyzji, zostało opublikowane również w jego mediach społecznościowych.
CLOUTMMA 5. KONFERENCJA PRZED GALĄ (MARCOŃ, ZAŁĘCKI, FERRARI, AJ, BŁOŃSKI, BARTMAN I INNI)
- Niestety mam chorobę serca, o której nie wiedziałem wcześniej. Jeśli bym wiedział, to nie brałbym udziału w tych wydarzeniach, ale lekarz po prostu nie może mnie dopuścić. Wcześniej przygotowywałem się po 5,6 dni w tygodniu i jeszcze pracowałem po 12 godzin. Po jednym z treningów zaczęło boleć mnie serce. Pojechałem od razu na SOR, zrobiłem wszystkie badania i lekarz przekazał mi informację o chorobie, która wykluczyła mnie z występu - tłumaczył swoją decyzję Ukrainiec.
Clout MMA reaguje. Federacja ogłosiła Taxi Grand Prix
Ciekawostką jest, że walka miała odbyć się w aucie. Jako rekompensatę za odwołany pojedynek, organizatorzy zaplanowali trzy walki w samochodzie, w ramach czteroosobowego turnieju o nazwie Taxi Grand Prix. W półfinałach odbędzie się jedna trzyminutowa runda, natomiast finałowy pojedynek zostanie stoczony bez limitu czasowego.
Serhii Mykhailiuk, popularnie znany jako "Piwko nie można", miał pierwotnie stawić czoła rywalowi na gali Clout MMA 5. Nikodem Kosiński "Kosaheere", czyli jego przeciwnik, został wybrany drogą głosowania przez obserwatorów federacji. Teraz weźmie on udział we wspomnianym turnieju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czarek Czaruje o walce z SZALONYM REPORTEREM, SEQUENTO, CLOUTMMA, ILUZJI i BIZNESIE
Kim jest Piwko nie można?
Mykhailiuk zyskał rozgłos w Polsce po incydencie, który miał miejsce we wrześniu 2023 r. Pracując jako taksówkarz, został zaatakowany przez dwóch pijanych i agresywnych klientów. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę, którą miał zamontowaną w swoim samochodzie. Sympatia polskiej społeczności sprawiła, że zyskał on dużą rozpoznawalność.
Jego pseudonim, "Piwko nie można", pochodzi od sytuacji, w której jeden z agresywnych klientów próbował wejść do jego samochodu z piwem. Wtedy to Mykhailiuk zwrócił mu uwagę, że nie wolno wchodzić do jego auta z alkoholem.
Niedawno internauci odkryli rzekome "brudy" na Piwko nie można. W mediach społecznościowych zaczęło krążyć nagranie z 2017 r., na którym widać trzech mężczyzn podczas czynności seksualnych. Wówczas zaczęto spekulować, że ta sytuacja może skłonić go do rezygnacji z walki. Nie ma jednak dowodów na to, że na filmie występuje Ukrainiec.
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu