Ochroniarz oburzony zachowaniem influencerki. "No nie wolno"

Praca influencera teoretycznie wydaje się łatwa. Co to za wyzwanie, żeby zrobić sobie kilka zdjęć, nagrać jakiś film i wrzucić do internetu? Nic bardziej mylnego. Nie dość, że trzeba wymyślić ciekawy pomysł na siebie i przedstawić go w atrakcyjny sposób, to jeszcze trzeba znaleźć odpowiednie miejsce do robienia contentu. Pewna influencerka miała z tego powodu problemy.

Klaudia działa w social mediach jako kitka00. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 90 tys. fanów, a na TikToku blisko 800 tys. 24-letnia twórczyni opublikowała nagranie zza kulis nagrywania reklamy dla znanej marki kosmetycznej. Akcja filmu rozgrywała się na tyłach jakiegoś budynku, być może magazynu lub hali. Nagle Klaudia musiała przerwać pracę, bo zauważył ją ochroniarz. Miał problem z tym, że influencerka wybrała to miejsce do nagrywania.

- Ile to jeszcze będzie pani robiła? No nie wolno zdjęć robić - powiedział do zaskoczonej Klaudii. Dziewczyna swoim urokiem osobistym przekonała mężczyznę, żeby pozwolił jej dokończyć pracę. Niemniej jednak cała sytuacja wywołała lawinę komentarzy w sieci.

"Podziwiam. Ja mam krótki lont, zaraz bym się tam z nim kłóciła", "O co mu chodziło", "I to jest umiejętność pracy pod presją", "Facet ma jedno zadanie", "Nie wiem co to za moda teraz, że każdy do każdego musi się dowalić". To tylko niektóre komentarze pod filmem Klaudii. Ona sama nie ma pojęcia, dlaczego w tamtym miejscu nie mogła nagrywać.

Zakazy fotografowania w określonych miejscach często wynikają z uzasadnionych powodów. Mogą obejmować ochronę prywatności, bezpieczeństwo, ochronę środowiska lub zachowanie spokoju w danej lokalizacji. Warto zauważyć, że fotografia w miejscach publicznych jest generalnie legalna, o ile nie narusza prawa do prywatności lub zasad obowiązujących na terenie prywatnym. Bez szczegółów sprawy trudno wydać jednoznaczną ocenę.