Nowy program Wojtka Goli to niewypał? Widzowie są znudzeni

Wojtek Gola to polski influencer i przedsiębiorca. Mężczyzna jest również jednym ze współwłaścicieli federacji freak fightowej Fame MMA. W przeszłości jeździł zawodowo na rowerze. Gola jest znany z charakterystycznej wady wymowy, nad którą wciąż pracuje.

Dawniej w wyniku przejęzyczenia powiedział: "jestem współwłaścicielem Invelo Energy, firmy z warzywozem", a tak naprawdę miał na myśli: "firmę z branży OZE". Przedsiębiorca zgrabnie wybrnął z sytuacji, ponieważ zorganizował akcję, w której jeździł autem pełnym warzyw, które rozdawał uboższym.

W przeszłości Gola wraz z Sylwestrem Wardęgą tworzyli dość kontrowersyjny kanał o nazwie GOATS. Między mężczyznami doszło do kilku spięć i finalnie projekt się rozpadł. Niedawno Wojtek postanowił ruszyć z nową inicjatywą - wraz z grupą influencerów założył kanał na YouTube CHAOSI. W skład niej wchodzi Jelly Frucik i Sofii Siwok. Influencerzy starają się wypromować swój program, natomiast bezskutecznie.

Wojtek próbował przyciągnąć uwagę internautów kontrowersyjnym pierwszym odcinkiem. Wtedy media społecznościowe obiegły krótkie nagrania z momentu, w którym wraz z Frucikiem i Sofii leżą razem w łóżku. Niestety hype na nowy projekt szybko opadł. Youtuber nie był w stanie utrzymać zainteresowania widzów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

5 lutego na kanale pojawił się trzeci filmik na kanale CHAOSI. Dla porównania, pierwszy odcinek trwał blisko 20 minut, natomiast najnowszy trwa już tylko ok. 9 minut. W trochę ponad dobę od publikacji zdobył jedynie ok. 25 tys. wyświetleń. Internauci jasno zaznaczają, że filmiki pojawiające się na nowym kanale są zwyczajnie nudne i sztuczne.