Jelly Frucik i Wojtek Gola otworzyli kanał. Zaczynają sceną w łóżku
Ze wszystkich rzeczy, które mogły się wydarzyć w 2025 r., na tę nikt nie był przygotowany. Na YouTubie wystartował kanał CHAOSI - nowy projekt Jelly Frucika, Wojtka Goli i Sofii Siwok.
Influencerzy często wpadają na dziwne pomysły. Czasami wywołują falę oburzenia - przykładem jest Friz i jego challenge w lodowatej wodzie, czasami podpadają całemu krajowi i dostają bilety z nazwą "deportacja" - patrz zielony gnom Crawly. Innym razem łączą się w grupy, których składu nie przewidziałby nawet wróżbita Maciej.
Podobne
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- "Oszukał mnie Jelly Frucik". Prawnik komentuje głośne nagranie
- Wersow pokazała, co je w knajpie. W sieci wybuchła burza
- Przemaglują przyszłego prezydenta? "Zgrzyt" zapowiada gorące nazwiska
- Największe dramy 2024 r. Pamiętacie jeszcze te nazwiska?
Właśnie tak jest w przypadku kanału CHAOSI. Za projektem o tak nietypowej nazwie kryje się troje popularnych twórców. Są to Wojtek Gola, współzałożyciel Fame MMA, Sofia Siwok, ukraińska partnerka Goli, a także Filip Nowak "Jelly Frucik", tiktoker.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
JELLY FRUCIK: NIGDY SIĘ NIE SPRZEDAM! VibezTalk
CHAOSI - czym jest nowy kanał?
Na kanale CHAOSI pojawił się pierwszy film. Materiał zaczyna się od sceny w łóżku w apartamencie Goli. Wojtka dręczą koszmary, których bohaterem jest Jelly Frucik. Kiedy włodarz Fame MMA budzi się ze snu, odkrywa, że obok niego jest tylko Sofia. Ulga trwa tylko chwilę, bo nagle do sypialni wchodzi Jelly Frucik i przynosi śniadanie. Para influencerów krzyczy z przerażenia.
Film składa się z kilku segmentów. Najpierw mamy scenę w łóżku, a potem przechodzimy do właściwego vloga. Dowiadujemy się, że Jelly Frucik spóźnił się dwie i pół godziny na nagrywki, ale niespecjalnie miał wyrzuty sumienia. Następnie trio CHAOSI udaje się do tzw. pokoju zniszczeń, w którym w spowolnionym tempie urządzają totalną demolkę. Później idą na szamkę do koreańskiej knajpy.
Wojtek Gola i Jelly Frucik z nowym projektem
Pierwszy film na kanale CHAOSI nie jest spektakularnym otwarciem projektu. Raczej stanowi zajawkę potencjału nowej grupy twórców. A ten, biorąc pod uwagę możliwości Wojtka Goli i nieprzewidywalność Jelly Frucika, jest ogromny. Ciekawe, w którą stronę pójdzie kanał, z jaką regularnością będzie publikował filmy i czy nie upadnie tak, jak inny projekt, w którym uczestniczył Gola, czyli GOATS.
Zaskakujące proporcja ocen pod filmem - 3,9 tys. łapek w górę, 6,5 tys. łapek w dół. Czyżby widzowie nie wyłapali bekowego charakteru kanału? A może to wina Jelly Frucika, który ma w internecie wielu krytyków? Przyszłość na pewno pokaże.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WOJTEK GOLA ŚNI O JELLY FRUCIE
W temacie popkultura
- Dua Lipa na koncercie w Pradze zaśpiewała piosenkę Ewy Farnej. Polacy: "NASZA EWA"
- Fagata rozpocznie światową karierę? Uczestniczka Eurowizji oceniła jej piosenkę
- Justin Bieber zaśpiewał z SZA'ą. "Okazał więcej uczuć przyjaciółce niż żonie"
- Fani Wersow płaczą, gdy słuchają tej piosenki. Wyjątkowa okazja
Popularne
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Makabryczny widok na filmie Zoi Skubis. Influencerka się tłumaczy