Australijska influencerka miała mnóstwo zabiegów i operacji

"Nigdy nie będziesz zadowolona". Influencerka przesadza z operacjami?

Źródło zdjęć: © Licencjodawca
MAGR,
11.09.2024 17:30

Fani i fanki australijskiej influencerki Skye Wheatley są zaniepokojeni ilością zabiegów i operacji, którym się poddaje. 30-latka zrobiła lifting oczu i brwi w Turcji. Zszokowała obserwujących filmem z konsultacji z chirurgiem.

Australijka Skye Wheatley to była gwiazda reality shows i influencerka. 30-latka wystąpiła w "Big Brotherze" w 2014 r., a zdobycie trzeciego miejsca szybko przyniosło jej dużą popularność w mediach społecznościowych. Wheatley stała się jedną z najpopularniejszych australijskich influencerek fitness, gromadząc blisko 670 tys. obserwujących na Instagramie. Kobieta ma dwójkę dzieci ze swoim partnerem, Lachlanem Waughnem.

Influencerka myślała o kolejnej operacji nosa

Niedawno Skye Wheatley zszokowała swoją publiczność, która błagała ją, aby przestała poddawać się operacjom plastycznym. Obserwujący odnieśli wrażenie, że poprosiła o kolejną operację nosa podczas konsultacji w sprawie zabiegu "lisich oczu". 30-letnia influencerka przebywa obecnie w Turcji, gdzie przeszła częściowy lifting twarzy. Wideo z konsultacji przed operacją zostało opublikowane na stronie popularnej kliniki dr. Vasfi Çelika.

trwa ładowanie posta...

W filmie udostępnionym w mediach społecznościowych chirurga plastycznego była gwiazda "Big Brothera" podczas konsultacji gestykulowała w kierunku nosa. Zapytana przez fanów czy prosiła o kolejną rhinoplastykę (miała już tę operację w 2021 r.), Wheatley potwierdziła, że myślała o tym, ale lekarz odrzucił jej sugestię. Napisała: "Myślałam o tym, ale nie będę dotykać, to za dużo. Doktor powiedział, że mój nos jest w porządku, haha, ufam mu".

Fani i fanki martwią się o Skye Wheatley

Zaniepokojeni fani wysyłali do influencerki wiele wiadomości w tonie: "Jesteś niesamowicie piękna taka, jaka jesteś. Proszę, przestań gonić za doskonałością. Nigdy nie będziesz zadowolona" czy: "Szukasz siebie w niewłaściwych miejscach i wysyłasz niewłaściwą wiadomość do innych kobiet. Twoje serce jest piękne, więc jesteś piękna". Wheatley odpowiedziała na komentarz, który brzmiał: "To niedorzeczne. Ktokolwiek sprawił, że czujesz, że tego potrzebujesz, powinien się wstydzić". Influencerka odpisała: "Ja sama, albo mam daddy issues".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

CAROLINE DERPIEŃSKI odpowiada NA ZARZUTY o zmyśleniu KARIERY | Vibez Talk

Część komentujących chwaliła gotowość Skye do bycia tak transparentną w kwestii swoich operacji. Podkreślali, że to do pewnego stopnia cenne, że młode kobiety nie mają złudzeń, że wygląd Wheatley nie jest dziełem chirurgów. Wiele osób publicznych dużo mniej chętnie dzieli się informacjami na ten temat. Australijska influencerka przeszła już niezliczoną ilość zabiegów i operacji. Nie tylko wstrzykuje wypełniacz w usta i w policzki, ale przyznała się też do zastrzyków paraliżujących mięśnie ramion, które mają je "wyszczuplać".

Pod nóż chirurga Whethley kładła się już, aby "zrobić" nos i dwa razy operowała piersi. Pierwsza operacja biustu w 2015 r. w Tajlandii okazała się wadliwą. Gdy influencerka dochodziła do siebie po liftingu brwi i oczy w Turcji, w domu czekali na nią pięcioletni Forest i trzyletni Bear. Chłopcy są pod opieką ojca. Skye Wheatley przyznała niedawno, że chciałaby zrobić liposukcję ud i ramion.

Źródło: dailymail.co.uk

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0