Niegdyś znany youtuber przerwał milczenie. "Teraz jestem nikim"
Rapowy Kamil powrócił. Youtuber, który swego czasu nagrywał dużo o rapie i sam publikował piosenki, założył konto na TikToku. W gorzkich słowach ocenił polską branżę influencerską.
Kanał Rapowy Kamil nadal istnieje, choć trudno znaleźć na nim jakiekolwiek filmy. Niegdyś materiały youtubera osiągały po kilkaset tysięcy wyświetleń. Dotyczyły raperów, nowości w branży, Kamil sam publikował autorskie utwory. Obecnie wszystkie nagrania są ustawione jako niepubliczne. Można je obejrzeć tylko, jeśli ktoś ma link. Kanał wciąż ma dużą liczbę subskrypcji - prawie 160 tys.
Podobne
Youtuber na długi czas "zapadł się pod ziemię". Wrócił do sieci dopiero na przełomie 2024/25 roku. Nie reaktywował swoich starych kont, tylko otworzył nowe na TikToku pod nazwą Motoryzacyjny Laik. Część widzów rozpoznała youtubera, ale wielu nie miało pojęcia, że był kiedyś znany w sieci. Twórca postanowił przedstawić się i opowiedzieć, jak się czuje po detoksie od bycia influencerem.
Kiedyś Rapowy Kamil, teraz Motoryzacyjny Laik
- Byłem popularnym youtuberem, byłem streamerem, byłem w radiu, byłem w telewizji. Tworzyłem muzykę, organizowałem koncerty, miałem bardzo szeroko zakrojone znajomości w świecie influencerskim. I co z tego? Teraz jestem nikim. I jest mi z tym tak dobrze - zaczął swoją historię.
Motoryzacyjny Laik krytykuje obecną scenę influencerską za to, że twórcy atakują siebie nawzajem, szukają brudów i kręcą afery. Tiktoker cieszy się, że cztery lata temu znalazł dla siebie inny pomysł na życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rap o MIŁOŚCI (na walentynki) ft. Rapowy Kamil
- Wiadomo, przede wszystkim z uwagi na zawód, który wykonuję, ludzie mnie jeszcze poznają, podchodzą, pytają, bo nie są pewni. Minęło jednak trochę czasu, odrobinę się zmieniłem. I jest to bardzo miłe, kiedy mnie poznają. Zresztą tu na TikToku na dosłownie każdym filmie, który wrzucę, jest jeden komentarz, czy to ja byłem tym youtuberem. Tak, to ja byłem tym youtuberem - powiedział.
Tiktoker wyjaśnił, że założył konto w aplikacji, bo chciał spróbować czegoś nowego. Profil zamierza traktować jako swój pamiętnik. Będzie tam publikował to, czym zajmuje się na co dzień.
- Fajnie było to wszystko przeżyć, będzie co opowiadać dzieciom lub wnukom
W temacie popkultura
- Wersow zaśpiewała "Dorosłe Serce" z Michem Kontrabasem. Fani są zachwyceni
- Bambi została "Raperką Roku". Artystka chce na legalu konkurować z facetami
- Francuz pokłócił się z Polakami o "Asteriksa i Obeliksa". "Największy szok popkulturowy"
- Polała się krew, Friz w szoku. Dramat na castingu do "Twoje 5 Minut 3"
Popularne
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Murcix wydaje własną książkę. Pomagała jej ghostwriterka
- Kolekcja Magdy Butrym x H&M hitem Vinted. Kosmiczne ceny
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Julia Łach odpowiada Ostremu. "To będzie koniec tej historii"
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Dubaj opanował Polskę. Do Lidla trafiły dubajskie lody
- Czajnik jest tak naprawdę ofiarą? Youtuber przerywa milczenie