Budda triumfuje. Tym zagraniem youtuber ukończył "drugi etap"
Kamil L. "Budda" odzyskał swoje zabawki. Youtuber z zarzutami prokuratorskimi opublikował nagranie, na którym widać, jak lawety ze sportowymi samochodami wjeżdżają na posesję influencera. Kolekcja pojazdów była zabezpieczona przez służby od momentu, gdy kontrowersyjny twórca trafił do aresztu.
Youtuber Kamil L., znany jako Budda, został zatrzymany podczas operacji Centralnego Biura Śledczego Policji w październiku 2024 r. Policjanci po przeszukaniu licznych lokalizacji zabezpieczyli majątek o wartości dziesiątek milionów złotych. Wśród zarekwirowanych dóbr znalazły się luksusowe samochody oraz nieruchomości. CBŚP w oficjalnym komunikacie oświadczyło, że odzyskano także 51 luksusowych pojazdów, w tym marki Lamborghini, Mercedes i Rolls-Royce.
Kamil L. oraz dziewięć innych osób usłyszało zarzuty dotyczące m.in. wyłudzeń związanych z podatkiem VAT od towarów i usług. Prokuratura podkreśla, że zatrzymani prowadzili działalność przestępczą polegającą na zaniżaniu wpływów podatkowych oraz praniu pieniędzy. Media podają, że państwo mogło stracić na ich działalności nawet 60 mln zł. Śledztwo obejmuje szeroki zakres działań powiązanych z nielegalnym hazardem i wyłudzeniami.
Budda prowokuje po wyjściu na wolność
Budda i jego dziewczyna Aleksandra K. "Grażynka" wyszli na wolność przed świętami Bożego Narodzenia. Prokuratura zgodziła się zmienić środki zapobiegawcze z aresztu tymczasowego na poręczenie majątkowe. W przypadku Buddy było to 2 mln zł, a u Grażynki 1 mln zł. Kamil od dnia opuszczenia murów zakładu karnego nie daje o sobie zapomnieć i pokazuje, że nie przejmuje się zarzutami, które na nim ciążą.
Pyskówki z internautami, ustawienie prowokującego opisu kanału nadawczego "psy szczekają, kiedy Pana nie ma na posesji". To jednak nie koniec kozaczenia influencera. Budda wystąpił na koncercie rapera Louisa Villaina, podczas którego nawijał, że jest "rekinem", "firma się kręci" i "JP to 23 procent".
Budda odzyskał samochody
Youtuber znów dopiął swego i odzyskał kolekcję sportowych samochodów. Na nagraniach, które opublikował na Instagramie, widać lawety z drogimi zabawkami. Pojazdy zajeżdżają przed posesję youtubera. Budda w tym czasie ogląda materiał telewizyjny ze swojego zatrzymania. Do materiału dodał krótki komentarz:
A to ci niespodzianka. Etap 2 - zaliczony. Działamy dalej
Popularne
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Krzysztof Gonciarz wrócił do Polski jak bohater? Na lotnisku witali go widzowie
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- Olivia Rodrigo sfinansowała terapię swoim pracownikom. Mieli wsparcie podczas trasy
- "Uzależniłam się od pieniędzy". Liza zdradza, czemu rzuciła niebieską platformę
- Ewa Farna przyjedzie do Polski. Zaprasza na Nie Ma Lipy Tour
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Fagata ostro komentuje viralowy film Wersow. "To najłatwiejsza praca na świecie"