"Nieee! Jeeezu!" Andziaks załamana po przegraniu dużej kwoty

Angelika Trochonowicz "Andziaks" to jedna z najpopularniejszych influencerek w Polsce. Jej życie jest pełne luksusu, a działalność w sieci przyciąga miliony fanów. W mediach społecznościowych publikuje vlogi lifestylowe, w których dzieli się codziennym życiem, zakupami i podróżami.

Emocje w życiu Andziaks wywołują nie tylko zakupy. Ostatnio nerwy influencerki zszargała Eurowizja. Influencerka do takiego stopnia przejęła się występem Justyny Steczkowskiej, że się wzruszyła. Andziaks miała dodatkową motywację, by kibicować polskiej reprezentantce, gdyż postawiła na nią pieniądze - i to niemałe.

- Emocje są podwójne, bo raz, że kibicujemy bardzo Polsce, a dwa... Ja nie wiem, czy to powinnam mówić. Nie, chyba nie. Pobawiłam się trochę w hazard i obstawiłam pieniądze na to, że Justyna Steczkowska będzie w pierwszej dziesiątce na Eurowizji. Bardzo mocno w to wierzę. Ja jej w ogóle życzę, żeby była na podium, ale uważam, że musimy być w pierwszej dziesiątce i na bank będziemy, więc zaryzykowałam i włożyłam pewną kwotę pieniędzy. Dlatego mnie to wzrusza, bo sama sobie wyobrażam, że jakbym miała wyjść na scenę i bym zobaczyła tyle ludzi, i pomyślałam sobie, że tyle rodaków ją ogląda. To jest wzruszające - powiedziała Andziaks.

Finał Eurowizji był rozczarowujący dla Polski. Justyna Steczkowska co prawda podbiła serca widzów, którzy przyznali jej 7. miejsce w głosowaniu publicznym. Niestety, jury nie było równie entuzjastyczne, co zaowocowało 14. miejscem w ogólnej klasyfikacji. Wynik piosenkarki oznaczał, że Andziaks przegrała ogromne pieniądze:

- Jezu! Właśnie przegrałam swoje pieniądze. Nieeee! Nieee! Jeeezu! A byłam tak blisko. Dobra, to jest po prostu nauczka. Nigdy nie wolno iść w hazard i obstawiać takie rzeczy - powiedziała influencerka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo