Nie masz miejsca parkingowego? Nie kupisz samochodu
W Japonii obowiązują ścisłe restrykcje w zakresie swobody parkowania. Co stoi za takim podejściem do kwestii samochodów?
Do kupna samochodu w Japonii konieczne jest wydawane przez policję zaświadczenie o posiadaniu miejsca parkingowego w promieniu 2 km od miejsca zamieszkania. Bez tego dokumentu dealer nie sprzeda nam auta. Miejsce parkingowe nie musi być naszą własnością, może być wynajmowane.
Podobne
- 123 osoby zmarły z powodu upałów. Sierpień nie będzie chłodniejszy
- Pieluchy z recyklingu. W jednym kraju kupisz je bez problemu
- Nowe hobby Marka Zuckerberga. Ekolodzy nie są zachwyceni
- Skończył się sezon narciarski? Tej zimy się nie zaczął
- Konsumpcjonizm poza skalą. Tym razem nie chodzi o torebkę za miliony
Japońskie miasta nie są podporządkowane samochodom
Parkowanie "przy ulicy" jest w Japonii zabronione. W konsekwencji ulice Tokio i innych japońskich miast nie są zapchane samochodami. Auta parkują wyłącznie na wyznaczonych parkingach, z których wiele to garaże podziemne. Nie ma rywalizacji o chodniki między pieszymi a kierowcami.
Japończycy jako codzienny środek transportu chętnie wybierają komunikację miejską lub rowery. Jakość powietrza w japońskich metropoliach jest średnio przez cały rok "dobra" wg kryteriów WHO. To duże osiągnięcie, zważywszy, że w samym Tokio mieszka blisko 14 mln ludzi.
Źródło: autojosh.com
Popularne
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?