Nie masz biletu na Pitbulla? 5 niezawodnych sposobów, aby dostać się na koncert

Pitbull zawita do Krakowa i już 23 czerwca (czyli w Dzień Ojca!) i do czerwoności rozgrzeje Tauron Arenę. To wydarzenie jeszcze się nie zadziało, ale już przeszło do historii - bilety rozeszły się w mgnieniu oka. Po ponad dekadzie przerwy Mr. Worldwide wraca do Polski, a jego przyjazd wywołał istną euforię. Ponad 100 tysięcy osób ustawiło się w wirtualnej kolejce po wejściówki – takie szaleństwo nie zdarzyło się nawet przy sprzedaży biletów na koncerty Harry’ego Stylesa czy Taylor Swift!

Choć ceny nie należały do najniższych – od 199 zł do 2070,50 zł za ekskluzywne bilety Platinium - fani i tak rzucili się na zakup. Standardowa wejściówka na płytę kosztowała 499 zł, a najlepsze miejsca na trybunach 655 zł.

Jak widać, wysokie ceny nie zniechęciły Polaków: bilety zniknęły w okamgnieniu, a tylko nieliczni mogą cieszyć się wymarzonym miejscem na jedynym koncercie Pitbulla w Polsce. Reszcie pozostaje pogodzić się z losem… albo kombinować.

Jak dostać się na koncert Pitbulla bez biletów? Przedstawiamy najlepsze opcje.

Psst. Psst. Organizatorzy na pewno już wiedzą o podkopie pod Tauron Arenę. Pomysł jest spalony. Ale czy spodziewają się ataku z powietrze? Raczej nie. I TO JEST PRAWDZIWA SZANSA. Jak to się mówi: jak nie drzwiami, to oknem? Bardzo proszę.

Droga powietrzna, droga lądowa, droga... morska? Po coś ta Wisła przepływa przez Kraków. Jeśli w przeszłości oglądaliście choć jedną "Piratów z Karaibów" powinniście mieć dość doświadczenia, by przeprowadzić profesjonalny abordaż. Jakby nie patrzeć, idziecie po złoto - to znaczy zobaczyć Pitbulla na żywo.

Jeśli coś jest głupie, ale działa, to znaczy, że wcale nie jest głupie. Mini Majk dał się wystrzelić z procy, więc SPOKOJNIE, TO JEST DO OGARNIĘCIA. Zbudować, wycelować, wystrzelić. Veni, vidi, vici. Koncert Pitbulla nigdy nie był bliżej.

Bo najprostsze (xd) rozwiązania czasami bywają najlepsze. Rozwiązanie rodem z filmów szpiegowskich (albo "Nie ma to jak hotel") powinno sprawdzić się idealnie przy rozwiązaniu problemu z brakiem biletów na koncert Pitbulla. Let's goooo!

Prezent dla Pitbulla, a co? Właściwie zasady są takie, że na teren Tauron Areny nie wolno wnosić walizek, toreb, torebek ani bagażu większego niż format A4, ale dla tak monumentalnego daru ochrona na pewno zrobi wyjątek...

[Uwaga: poniższy materiał ma charakter żartobliwy. Rekomendujemy NIE próbować tego na własnej skórze].