Natsu wróciła do afery z kamerkami. Załamał jej się głos
Influencerka Natalia Karczmarczyk "Natsu" pozwoliła sobie na chwilę szczerości w programie "Królowa Przetrwania". Młoda twórczyni opowiedziała o najbardziej traumatycznym momencie w jej życiu, jakim był wyciek nagrań z kamerek dla dorosłych. Z trudem powstrzymała łzy.
Natalia Karczmarczyk, znana jako Natsu, to postać szeroko rozpoznawalna w świecie mediów społecznościowych. Zyskała popularność jako influencenka, uczestniczka Teamu X, założycielka Natsu World. Jej życie prywatne, w tym związek z kontrowersyjnym youtuberem Marcinem Dubielem, często jest tematem plotek dla fanów oraz mediów, co czyni ją jedną z bardziej intrygujących postaci w branży influencerów.
Podobne
Każdy, kto śledzi dramy w świecie influencerów, bez problemu wskaże największą wpadkę wizerunkową w karierze Natsu. Był to maj 2021 r., kiedy do internetu wyciekły intymne zdjęcia i nagrania z udziałem Natalii. Materiały pochodziły z seks-kamerek, na których Natsu swego czasu pracowała. Miała jednak nadzieję, że nikt nie odkopie tej części jej życiorysu. O sprawie przez kilka dni huczały media i na pewno odbiło się to na psychice influencerki.
Natsu w "Królowej Przetrwania"
Wyciek nagrań z kamerek zostawił głębokie rany w umyśle Natsu. Influencerka wypowiedziała się na temat afery w programie "Królowa Przetrwania", w którym wzięła udział. Jest to show stacji TVN7, które sprawdza fizyczną i psychiczną wytrzymałość uczestniczek w ekstremalnych warunkach. Na planie dochodzi do kłótni, czego przykładem był spór między Lizą a Marianną Schreiber.
Natsu o aferze z kamerkami
Natsu dostała pytanie o najtrudniejszy moment w karierze internetowej. Influencerka bez problemu przypomniała sobie kryzys z 2021 r.
- Największą taką aferą, dramą, nie chcę nazywać tego tak lekceważąco, był moment, kiedy filmy, nagrania z moim pokazywaniem ciała ujrzały światło dzienne, a nie powinny ujrzeć światła dziennego. Wyszły w sytuacji, kiedy byłam już popularna. To była dla mnie najbardziej traumatyczna rzecz, że ludzie mogą mnie zobaczyć w takiej formie, że moi rodzice mogą mnie zobaczyć w takiej formie, że moja rodzina mnie tak widzi, że muszę się za to wstydzić. Wychodzi na jaw i widzi to cała Polska. Mówi o tym każdy, mówi o tym pani w sklepie, mówi o tym pani na paznokciach, mówią o tym moi znajomi, mówią o tym za moimi plecami i się ze mnie śmieją - powiedziała Natsu.
Influencerka kontynuowała: - To był straszny wstyd dla mnie. Czułam się wtedy po prostu obnażona. Do dzisiaj mi się za to obrywa, do dzisiaj ludzie mi to zarzucają, a wydaje mi się, że odpokutowałam już za to wiele razy, a i tak są twórcy internetowi, którzy mi to do dzisiaj wypominają, którzy używają to w filmach, które też widzi cała Polska. No i nie wiem, ile jeszcze może to być mi wypominane. Pewnie do końca życia.
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- MEN chce pomóc zmęczonym uczniom. Planuje nowe ferie?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Friz zapowiada "Twoje 5 minut 3". Nagroda to 250 tys. zł
- "Patostreamer Robert Pasut uwodził dziecko". OMZRiK zawiadamia prokuraturę
- Lexy Chaplin planuje ślub? Na świadkową chce słynną influencerkę
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- "TRAP OR DIE". Bambi zapowiada preorder nowego albumu
- Chałkoń na słowo roku? Oto nowa sensacja internetu