Na bilet do kina wydał fortunę. 21-latek odwiedził The Sphere
Influencer Kacper Porębski, w internecie znany jako Jasper, poleciał ze swoją mamą na wakacje do USA. Razem postanowili wybrać się na film do wyjątkowej areny w samym centrum Las Vegas. Atrakcja była skandalicznie droga.
Jasper jest polskim influencerem, który choć ma zaledwie 21 lat, zbudował silną markę osobistą i należy do najpopularniejszych twórców na rodzimym TikToku. Chłopak prowadzi content lifestyle'owy - pokazywał, jak uczył się jeździć autem, relacjonował swoje zagraniczne wyjazdy, krok po kroku przeprowadzał widzów przez remont mieszkania czy "zabierał" fanów na koncerty ulubionych artystów.
Podobne
- Wyrzuciła go z hotelu. Reakcja Karoliny z DRE$$CODE na piosenkę Eryka Moczko
- Jasper trzy razy idzie na film Taylor Swift. Czy on wie, że tam nie będzie piosenek-niespodzianek?
- Edzio Rap wziął ślub. Zrobił to po kryjomu, nie mówiąc ani rodzicom, ani znajomym
- Edzio nagrał piosenkę o P. Diddy'm. "Z tego się nie żartuje"
- Udawała ciążę, by wnieść jedzenie do kina. Niewiarygodne, po co wzięła miskę
Aktualnie Jasper wybrał się na krótkie wakacje do USA, gdzie ma zaplanowane zwiedzania m.in. Las Vegas i San Francisco. Pierwszym problemem, jaki influencer napotkał po drodze, była temperatura, która w Nevadzie dobija do ok. 40 stopni. Druga przygoda spotkała Jaspera tuż po wypożyczeniu auta - okazało się, że w samochodzie miga kontrolka silnika. Kryzysy jednak udało się zażegnać, a influencer bezpiecznie dotarł do pierwszego celu ich podróży. Tam postanowił przetestować jedną z najnowszych atrakcji - The Sphere, czyli unikatową arenę muzyczno-widowiskową w kształcie ogromnej kuli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
CAROLINE DERPIEŃSKI odpowiada NA ZARZUTY o zmyśleniu KARIERY | Vibez Talk
21-letni influencer kupił bilety do kina za 400 zł
- Tam w środku jest podobno jakieś największe kino na świecie, które też jest całe okrągłe. Mamy tam być na 11 - poinformował na wideo rozentuzjazmowany Jasper, który vloga nagrywał w biegu, już wyczuwając możliwe spóźnienie. - Bilety kosztowały 400 zł, ale to jest nasza jedyna atrakcja w Las Vegas - wyjaśnia influencer. W The Sphere wybrał się na "Postcard from Earth" [ang. "Pocztówkę z Ziemi"] w reżyserii Darrena Aronofsky'ego. Podkreślił również, że przed wejściem każdy podlega bardzo drobiazgowej kontroli osobistej. - Zdecydowanie działa - dodał na koniec, gdy film zaczął wyświetlać się na całej powierzchni kuli.
W temacie lifestyle
- Japczan obronił magisterkę z psychologii. Tak, to ten streamer, który uważa, że depresja nie istnieje
- Louis Tomlinson wystąpi w Polsce. Fani krytykują wybór daty koncertu?
- Polak pojechał do Rosji. Sprawdził ceny w dawnym lokalu KFC
- Dzikie tłumy szturmowały sklepy IKEA. Na czele Jasper i influ, która spała w namiocie?
Popularne
- Julia Wieniawa - "Światłocienie" nudzą i bawią [RECENZJA]
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Znamy cenę biletów na Doję Cat. Na miejsca przy samej scenie trzeba się wykosztować
- Nowa dziewczyna Wardęgi została youtuberką. Ujawniła swój cel
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Lola Young odwołała trasę koncertową? Wszystko przez dramatyczny wypadek na scenie
- Monika Kociołek nie dostała paczki od Apple. Ma pretensje do firmy?
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- 5 epickich zestawów McDonald's. Ślinka cieknie na sam widok