Mandat za muzykę w samochodzie? Prawnik z TikToka tłumaczy

Mandat za muzykę w samochodzie? Prawnik z TikToka tłumaczy

Źródło zdjęć: © TikTok
Oliwia Ruta,
18.07.2024 12:45

W internecie wywiązała się żywa dyskusja na temat nowego pomysłu posłów z PiS oraz Kukiz'15. Politycy złożyli interpelację do Tomasza Siemoniaka, ministra spraw wewnętrznych i administracji. Chcą zakazać słuchania głośnej muzyki w samochodzie. Wielu internautów oburzyło się nowym pomysłem. Co na ten temat mówi Prawo Marcina?

Marcin Kruszewski, działający pod pseudonimem "Prawo Marcina", to tiktokowy prawnik. Mężczyzna często wypowiada się na temat internetowych dram pod kątem prawnym. W filmikach tłumaczy, co grozi za dany czyn. Jego materiały są uwielbiane zarówno przez młodszych, jaki i starszych użytkowników aplikacji. Dzięki posługiwaniu się zrozumiałym językiem oraz poruszaniu trendujących tematów, jego popularność wciąż wzrasta.

trwa ładowanie posta...

Influencer postanowił zabrać głos w dyskusji odnośnie nowego przepisu, który chcą wcielić przedstawiciele PiS oraz Kukiz'15. Mężczyzna zdradza, ile ma wynosić mandat za przekroczenie dopuszczalnej głośności. Czy takie organicznie jest potrzebne?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"

Mandat za zbyt głośne słuchanie muzyki?

Muzyka zdecydowanie umila długie godziny w aucie. Chyba każdemu kierowcy zdarzyło się choć raz podgłośnić swój ulubiony kawałek. Niestety już niedługo może być to nielegalne. Do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji właśnie trafiła interpelacja dotycząca wprowadzenia zakazu słuchania zbyt głośnej muzyki. Autorami pomysłu są posłowie Anna Gembicka (PiS)Jarosław Sachajko (Kukiz'15).

trwa ładowanie posta...

Według posłów ma to zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Głośna muzyka rzekomo uniemożliwia usłyszenie ważnych sygnałów z otoczenia, takich jak syreny pojazdów uprzywilejowanych czy odgłosy pieszych. Prawo Marcina zdradza, że za złamanie przepisów miałyby grozić mandat w wysokości 2 tys. zł.

Internauci reagują na interpelację

Wielu internautów oburzyło się nowym pomysłem posłów. Masa nie rozumie sensu zaproponowanego zakazu: "Odgłosy pieszych? Czy tylko ja jestem aż tak głuchy w wieku 24 lat, że nie słyszę odgłosów pieszych nawet przy wyłączonej muzyce?", "Rozumiem, że policja będzie dysponować specjalnymi urządzeniami pozwalającymi określić poziom dźwięku z określonej odległości pomiaru, prawda?", "W ustawę wpiszą, ile decybeli jest dozwolone, a ile nie? 90 będzie jeszcze spoko, a 91 już nie? I jak niby chcą to sprawdzać? D*bilny pomysł".

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 3
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 6
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 3
mako-s,zgłoś
Powinni zabronić mówienia w radiu o polityce przez tzw. polityków, bo to totalnie rozkojarza kierowców, denerwuje i może być przyczyną ich błędów na drodze!
Odpowiedz
7Zgadzam się0Nie zgadzam się
Trendujący temat. Oliwio, na prawdę aż tak nie znasz języka polskiego? Może zajmij się czymś innym
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się
Kamil,zgłoś
Taki przepis NIE MOŻE wejść w życie, bo w Polsce prawo jazdy może posiadać osoba NIESŁYSZĄCA, zatem z góry zakłada się, że słuch NIE JEST potrzebny kierowcy.
Odpowiedz
5Zgadzam się1Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 5