Malik Montana stworzy coś z amerykańskim producentem? Fani są zgodni

Coraz więcej polskich muzyków zdobywa międzynarodowe uznanie, nawiązując współprace z zagranicznymi artystami. Takie projekty nie tylko otwierają drzwi na nowe rynki, ale również podnoszą prestiż rodzimej sceny muzycznej. Dla fanów są one źródłem ogromnych emocji - oczekują oni, że efekty tych kolaboracji będą unikalne i przyniosą świeże brzmienia, które połączą najlepsze elementy obu światów. Jednak presja sukcesu takich projektów jest równie duża jak entuzjazm publiczności, bo każdy nowy utwór staje się wizytówką polskiej muzyki na arenie międzynarodowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pharell Williams jest twórcą, którego kojarzy każdy fan muzyki rozrywkowej. Artysta ma na swoim koncie takie hity jak "Happy", "Freedom" czy ścieżki dźwiękowe do filmów o Minionkach. Producent i piosenkarz współtworzył także kontrowersyjny hit "Blurred Lines" z Robinem Thicke. Czy amerykański gwiazdor stworzy coś dla Polaków?

Nutkę niepewności zasiał wśród swoich fanów Malik Montana, który udostępnił zdjęcie z Pharellem Williamsem. Choć zdjęcie zniknęło już z konta rapera, zostało zapisane przez profile zajmujące się muzyką. Ich twórcy mają wiele pytań. Wielu komentujących zastanawia się, czy fotografia jest zapowiedzią wspólnej współpracy muzycznej, czy jedynie pamiątką po przypadkowym spotkaniu. Bardziej dociekliwi zwracają uwagę na wyraz twarzy amerykańskiego producenta, który wygląda, jakby chwilę wcześniej zaznajamiał się z nielegalnymi substancjami odurzającymi.

Nie brak także głosów krytyki. Kuba napisał na Facebooku: "Pharrell czemu tak upadłeś by robić muzę z tym z**bem". Jego komentarz uzyskał prawie 100 polubień, co pokazuje, że inni ludzie myślą podobnie. Lokalni patrioci dodają, że Pharell wygląda jak opalony Stachursky.