Maj miesiącem bez kosiarki. Dlaczego to dobry pomysł?
"No Mow May" to inicjatywa brytyjskiej organizacji pozarządowej Plantlife. Dlaczego zachęcają do niekoszenia trawników w maju, nie tylko w Wielkiej Brytanii? Chodzi o ratowanie zapylaczy.
Plantlife to brytyjska NGO na rzecz bioróżnorodności. Jak co roku w maju, zachęcają do powstrzymania się od koszenia trawników, żeby pozwolić zakwitnąć na nich lokalnym roślinom. Jest to potrzebne, żeby wspomóc owady zapylające. Wiele z ich gatunków jest zagrożonych wyginięciem. Jeśli wyginą zapylacze czeka nas globalny kryzys żywnościowy.
Podobne
- Dlaczego w Szwecji topią choinki? Nietypowy pomysł na recykling
- Powstaje wertykalna farma na pustyni. W tle produkcja żywności
- Najmniejszy McDonald’s na świecie. Powstał z myślą o pszczołach
- Kalifornia legalizuje ekologiczny pochówek: kompostowanie zwłok
- Aktywista tworzy ogrody na dachach. Kwiaty zamiast dachówek
Plantlife w ramach swojej akcji oferuje konsultacje w zakresie tego, jak najlepiej dbać o swój trawnik. Przekonują, że można to robić w sposób, który połączy nasze upodobania ze zrobieniem miejsca dla natury. Na przykład, sadząc drzewa owocowe, które są idealnym bufetem dla wielu zapylaczy jednocześnie.
Co zamiast koszenia?
Do apelu Plantlife przyłącza się portal "Euronews Green". Zachęcają do oszczędzenia nawet gatunków uważanych powszechnie za chwasty, takich jak: mlecze, głóg czy oset. Ważne jest, żeby owady znalazły w naszych ogrodach czy przestrzeniach miejskich lokalne gatunki kwitnące, bo to one są ich pożywieniem. Warto o tym pamiętać, jeśli wysiewamy rośliny w ogrodzie.
Wystrzyżona trawa, z nie do końca zrozumiałych powodów, jest obecnie standardem. Z punktu widzenia owadów zapylających równie dobrze mogłaby być betonem. Utrzymywanie trawników w stanie "idealnego wystrzyżenia" i zapobieganie wysychaniu, które jest tego skutkiem, sprawia, że chyba jako jedyne przestrzenie zielone są one szkodliwe środowiskowo.
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Tea - randkowa aplikacja tylko dla kobiet jest hitem w USA. Chroni przed toksykami?
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Kartonii stworzyła własną kolekcję kosmetyków. Gdzie kupicie Cherry on Top?
- Gimper miał rację w sprawie z Lil Masti? Rzecznik Praw Dziecka protestuje przeciwko sharentingowi
- Andziaks kibicuje Lil Masti i odwrotnie. Jak Seksmasterka zareagowała na jej ciążę?
- Fanki Louisa Tomlinsona kilka dni czekają na koncert idola. Kolejka już ruszyła
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie