Książulo sprawdza kebabową aferę. Mięso z nielegalnej produkcji?

Książulo sprawdza kebabową aferę. Mięso z nielegalnej produkcji?

Źródło zdjęć: © Google Maps, YouTube
Oliwia Ruta,
14.04.2025 14:45

Książulo uwielbia sprawdzać wszelkie kebabowe nowości, dramy oraz lokale, o których robi się głośno. Widzowie podsyłają mu najróżniejsze tematy do zbadania, a on rzetelnym okiem gastroinfluencera wygłasza opinię. Tym razem na tapet wziął dwa kebaby, których właściciele dawniej współpracowali, natomiast przez aferę z nielegalną produkcją mięsa, ich drogi się rozeszły. Który fast food jest lepszy?

Szymon Nyczke, działający pod pseudonimem "Książulo", to youtuber specjalizujący się w testowaniu i recenzowaniu jedzenia. Swoją internetową przygodę zaczynał od vlogów oraz rapowych produkcji. Obecnie prowadzi kanał na YouTube z contentem gastronomicznym.

trwa ładowanie posta...

Dawniej Książulo testował tylko miejsca sprzedające kebaby. Jego działalność szybko się rozrosła. Od dłuższego czasu recenzuje również restauracje. Obecnie prowadził serię, w której stołuje się w barach mlecznych oraz innych niepozornych jadłodajniach i sprawdza, czy można w nich tanio i smacznie zjeść. W między czasie znajduje oczywiście czas na recenzje nowinek kebabowych, zapiekanek czy innych interesujących lokali.

Książulo sprawdza kebabową aferę

Jakiś czas temu w podbydgoskiej miejscowości policja zabezpieczyła ponad półtorej tony nielegalnie wyprodukowanego mięsa do kebabów oraz 200 kg surowego mięsa. Jak się okazuje osoba odpowiedzialna za całe zamieszanie współpracowała z jednym z częstochowskich lokali. Pan Tomasz zaopatrywał w "towar" restaurację "Prawilny Kebson Częstochowa". Po wybuchu afery, właścicielka miejsca zerwała współpracę, ponieważ mięso nie odpowiadało ich oczekiwaniom, a w dodatku pochodziło z nielegalnej produkcji.

trwa ładowanie posta...

- Niestety nasza współpraca bardzo krótko trwała, bo zaczął kombinować z tym mięsem. Oszukiwać nas, waga się nie zgadzała, jakość się nie zgadzała po jakimś czasie i żeśmy urwali współpracę. Do tego później okazało się, że wyszła afera pod Bydgoszczą w Brzozie, że była nielegalna produkcja mięsa, którą zajmował się pan Tomasz właśnie. Nie chcieliśmy już mieć z nim nic wspólnego - zdradziła w ostatnio opublikowanym filmiku na TikToku.

Kobieta twierdzi, że pan Tomasz nękał ją telefonami i zastraszał, aby wymusić na niej zmianę nazwy lokalu. Pod jego naciskiem usunęła z szyldu słowo "prawilny". Wtedy były współpracownik wykorzystał moment i powstawiał swoją restaurację z kebabami vis-a-vis byłego "Prawilnego Kebsona Częstochowa" i nazwał ją "Prawilny Kebson BBQ Burger&Pizza".

Który lokal jest lepszy?

Książulo postanowił sprawdzić, o co dokładnie chodzi w sporze i spróbować kebabów z obu miejsc. Po szybkim teście wraz z Wojkiem i Mualanem stwierdzili, że oba fast foody są bardzo nijakie. Zdecydowanie gorzej wypadło jednak jedzenie zamówione w "Kebson Częstochowa" (pierwotnej restauracji) - skarżyli się m.in. na zabułczenie, średnie sosy, miejscami pusty rollo oraz mięso smakujące jak schabowy (lokal nie oferował wołowiny, tylko wieprzowinę, a dokładniej karkówkę). Dodatkowo lokal nie przeszedł testu faworyzacji, ponieważ youtuber pod kamerę dostał aż 140 gramów kebaba więcej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

KEBABOWA AFERA i kebab pod kamerę (kebaby prawilne)

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0