Książka Julii Żugaj jest "OK"? "Na Wattpadzie by lepszą furorę zrobiło"
8 listopada premierę będzie mieć książka Julii Żugaj i Przemka Corso. "Tak miało być" wzbudza kontrowersje wśród internautów.
Julia Żugaj to influencerka, która swoją sławę zawdzięcza projektowi "Team X". Żugaj zyskała wtedy sympatię wielu młodych fanów. Obecnie prowadzi solową karierę, a jej grono obserwatorów stale się powiększa. Julia w ubiegłym roku spróbowała sił w muzyce i wydała hity takie jak "Miłostki", "Nie sądzę" czy "Los". Teraz przyszedł czas na literacką odsłonę talentów influencerki. Jak poradziła sobie w roli pisarki?
Podobne
- Patrycja Mołczanow o Pandora Gate. "Straciłam współprace"
- Jelly Frucik lepszy od Remigiusza Mroza. Influencer podbija literacki świat
- Monika Kociołek śpiewa na TikToku. Jest lepsza od Julii Żugaj?
- Julia Żugaj wydaje książkę. O czym będzie "Tak miało być"?
- Julia Żugaj z apelem do starszych widzów: "Dzieciaki też wyrażają siebie"
Czy "Tak miało być" jest "OK"?
"Tak miało być" to książka opowiadająca o "dorastaniu, pierwszej miłości, ale także o determinacji, rodzącej się przyjaźni, szczerości, marzeniach i tym, co w życiu jest najważniejsze." Opis powieści brzmi jak typowa pozycja dla nastolatków. Niestety pierwsze opinie o "Tak miało być" nie są zbyt pochlebne. Wspólne dzieło Julii Żugaj i Przemka Corso zbiera krytykę jeszcze przed oficjalną premierą, która zaplanowana jest na 8 listopada.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Osoby, które zamówiły preorder lub posiadają Legimi, już mogą cieszyć się książką "Tak miało być". Internauci w głównej mierze skarżą się na zbyt rozbudowane opisy. Jedna z użytkowniczek X zauważa: "jest pełno niepotrzebnych opisów i myślę, że gdyby nie one, książka miałaby z 50 stron". Dodatkowo czytelnikom przeszkadza fakt kolokwialnego języka: "dziwny dziecinny styl pisania". Ktoś stwierdza, że "na Wattpadzie by lepszą furorę zrobiło niż jako książka. Ponadto wielokrotnie pojawiające się sformułowanie "OK" również nie poprawia odbioru powieści. Internauci żartują, że obecnie bardzo łatwo zarobić na pisaniu: "patrząc na tę nową falę gniotów, poprzeczka jest poniżej mułu".
Pojawiają się również głosy broniące książkę. Jedna z użytkowniczek portalu X napisała: "w życiu bym nie sięgnęła po tę książkę, ale uważam, że jeśli jej młodziutkie fanki sięgną po to zamiast jakiejś 'Rodziny Monet', 'Hell' czy innych wattpadowych tworów, które są okropnie wulgarne, to będzie mimo wszystko jakiś sukces".
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku