Kim są "Soft girls"? To nie tylko przeciwieństwo "girl boss", to marzenie większości facetów
Podobnie jak mijają trendy w modzie, zmienia się również styl życia kolejnych pokoleń młodych ludzi. Obecnie można zauważyć, że coraz mniej osób chce ślepo pędzić za karierą. Szczególnie młode kobiety stawiają dziś na slow life, ważniejsze jest dla nich "być" niż "mieć". Doskonałym przykładem tych zmian jest trend soft girl, popularny wśród zetek. Co oznacza to określenie?
Kim jest soft girl?
Jeszcze niedawno młode dziewczyny stawiały na karierę, dążyły do tego, by mieć swój biznes i zarządzać nim. Praca w roli szefowej, bycie prawdziwą girl boss, pewną siebie, ambitną kobietą mająca kontrolę nad swoim życiem zawodowym - tak klarowały się ambicje wśród młodych kobiet. Dziś typ girl boss powoli odchodzi do lamusa, a zastępuje ją soft girl - "miękka dziewczyna", która jest delikatna, urocza, zadbana, eteryczna i... bezrobotna.
Podobne
- Modelka odrzuciła 5 tys. facetów. Nie sprostali jej wymaganiom
- Historia jak z fanfika. Przypadkiem poznał Harry'ego Stylesa
- Fagata zbeształa Błońskiego. "35 kobiet to tylko 350 sekund dla niego"
- Jason Derulo nie wytrzymał. Pampersy na koncertach to niegłupi pomysł?
- Tajemniczy trend "soft launch" podbija sieć. Sprawdź, czy też to robisz
Pomyśleliście, że to bierna i nudna osoba? Ależ skąd! Wcale nie oznacza, że jest mało aktywna w życiu, jest wręcz przeciwnie. Zamiast tracić czas na wspinanie się po drabinie kariery realizuje swoje pasje, rzeźbi, maluje, robi zdjęcia, chodzi na zajęcia jogi i na taniec. Jednocześnie dba o dom, choć daleko jej do typowej "kury domowej", jest bowiem zadbana zewnętrznie i obeznana z tym, co się dzieje na świecie. Istotne jest dla niej również zdrowe odżywianie - gotuje smaczne, zdrowe i pełnowartościowe posiłki dla siebie i partnera. A skąd bierze na to wszystko środki finansowe? Czy sponsorem tego luksusowego życia w dobrobycie i dobrostanie są rodzice? Ależ nie, to partner jest odpowiedzialny za zapewnienie pieniędzy na dostatnie życie i utrzymanie swojej partnerki.
Szwedzkie soft girl wychodzą na prowadzenie
Określenie soft girls zyskało na popularności za sprawą szwedzkiej influencerki - Vilmy Larson, która wyznała w wywiadzie, że postanowiła zrezygnować z pracy i zadbać o swoje lepsze samopoczucie. 25-letnia dziewczyna miała za sobą różne doświadczenia zawodowe - m.in pracowała w sklepie, w domu opieki i w fabryce. Obowiązki zawodowe zatem nie były jej obce, ale uznała, że ciężko pogodzić pracę z dbaniem o dom i - co kluczowe - z komfortem psychicznym, dobrym samopoczuciem oraz pielęgnowaniem relacji z partnerem. Zdecydowała się zrezygnować z pracy i postawić na siebie.
"Moje życie jest prostsze. Nie muszę się martwić. Nie jestem już tak bardzo zestresowana. Co miesiąc wyznacza (partner - przyp. red.) mi pensję z pieniędzy, które sam zarobi. Jeśli potrzebuję czegoś więcej, to go o to proszę" - powiedziała w rozmowie z BBC Vilma Larson.
Patner Vilmy robi zaś karierę w branży finansowej, pracuje zdalnie, co umożliwia parze częste podróże. Zimę na przykład spędzają na Cyprze.
Zmęczenie feminizmem?
Zaskakujące jest to, że trend soft girl najsilniej rozwija się w Szwecji. Modę na rzucanie pracy i skupieniu się na własnym dobrostanie najbardziej pokochały mieszkanki kraju, w którym tak bardzo promuje się równouprawnienie i feminizm. Wyznanie 25-latki w rozmowie z BBC wywołało medialną burzę. Jedni zaczęli ją krytykować, inni podziwiać, czy wręcz jej zazdrościć. Dziewczynie zarzucono, że jest utrzymanką swojego partnera, leniwą, beztroską, bez ambicji. Feministki skrytykowały soft girls za odwrót od toczącej się od dawna walki o równouprawnienie. Styl życia miękkich dziewczyn można jednak postrzegać jako reakcję na zmęczenie ilością różnych ról, które kobiety obecnie muszą ze sobą łączyć, nie skarżąc się przy tym na swój los. Szwedka Vilma Larson podzieliła się wyznaniem, że od czasu, gdy jest "soft", jej życie stało się o wiele przyjemniejsze - nie jest ono już bezustanną walką o utrzymanie się na powierzchni.
Okazuje się, że nie tylko Vilma wybrała takie życie; zwolenniczek trendu jest o wiele, wiele więcej. Obecnie trudno dotrzeć do oficjalnych danych dotyczących ilości "miękkich dziewczyn", które zdecydowały się porzucić pracę na rzecz własnego dobrostanu, ale warto przytoczyć badania przeprowadzone przez Ungdomsbaromatern (największe coroczne badanie młodych w Szwecji) z sierpnia 2024 r.. Z analizy tego badania wynika, że już aż 14 proc. dziewczynek w przedziale wiekowym od siedmiu do czternastu lat jest przekonanych o swojej delikatności i chciałoby prowadzić taki styl życia.
Zdaniem ekspertów, zmiana priorytetów wśród młodych Szwedek jest związana z prawicowym rządem koalicyjnym, a także rozwojem populizmu w Europie i USA. Znaczący wpływ może mieć także to, że młode kobiety nie sięgają pamięcią do czasów walki o niezależność. "Młode kobiety nie noszą w sobie historii walki o prawa kobiet: prawo do pracy, prawo do pensji i prawo do niezależności ekonomicznej" – podsumowała współzałożycielka i była liderka partii feministycznej Feministiskt initiativ, Gudrun Schyman, w BBC News.
Co na to mężczyźni?
Większość facetów pokocha soft girls. Mają zadbaną, wysportowaną, atrakcyjną wizualnie partnerkę, która zawsze ma czas na idealną fryzurę i staranny makijaż. Jest wypoczęta, bo codziennie zalicza praktykę jogi lub pilatesu, wysypia się i dobrze odżywia. Podaje mu smaczny obiad, dba o to, żeby miał wyprasowane koszule i komfortowe warunki do pracy z domu. Jest także oczytana, zorientowana w tym, co się dzieje dookoła i ma własne pasje oraz zainteresowania. Jeśli facet oczekuje ciepła, wsparcia i przytulnego gniazdka, od razu zakocha się w "delikatnej dziewczynie". Musi jednak mieć na uwadze, że będą potrzebne wysokie zarobki, by realizować wszystkie potrzeby domowego gniazdka i ukochanej.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- "Diabeł morski" straszył u wybrzeży Teneryfy. Ryba skończyła marnie
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- O co chodzi z "Montoya, por favor"? W sieci huczy o tej zdradzie
- Thermomiksiary popłynęły. Cała sala tańczyła do "Miłość rośnie wokół nas"
- Szalone wyzwanie rapera. Przerażające, co miał za plecami
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet