Kawiaq i Tucznik wciąż w areszcie. Proces trafił na "przeszkodę"
Marcin F., znany jako Kawiaq, oraz Bartłomiej K., pseudonim Tucznik, odpowiedzą za szokujące czyny wobec dwóch młodych kobiet. Mimo niemal rocznego pobytu w areszcie tymczasowym, ich sprawa wciąż się przeciąga. Co stoi na przeszkodzie w skierowaniu aktu oskarżenia do sądu?
W listopadzie 2023 r. internet obiegły wstrząsające obrazy z transmisji prowadzonych przez dwóch patostreamerów, Marcina F. i Bartłomieja K. Na żywo pokazywali, jak znęcali się nad dwiema młodymi kobietami. Jedną z nich upili i rozebrali, doprowadzając do sytuacji, w której zażyła proszek do prania. Druga została brutalnie zaatakowana przez Tucznika, który uderzył ją szklaną butelką w głowę, powodując silne krwawienie.
Podobne
- Kawiaq i Tucznik mają na karku prokuraturę. Matka broni patostreamera
- Patostreamerzy Kawiaq i Tucznik dalej będą siedzieć w areszcie. Sąd wydał decyzję
- Patostreamer Kawiaq znów narobił smrodu. Sam poszedł na policję
- Kawiaq i Tucznik pod lupą sądu. Zapadły pierwsze decyzje
- Jak zarabiał Kawiaq? Youtuber ujawnił okrutny proceder
Obrazy te wzbudziły oburzenie opinii publicznej i wywołały lawinę komentarzy. Po emisji transmisji Kawiaq i Tucznik zbiegli z Polski, chwaląc się w mediach społecznościowych, że są "nietykalni". Jednak ich ucieczka nie trwała długo.
Decyzja sądu: kolejne dwa miesiące w areszcie
Po powrocie do kraju obaj zostali aresztowani i usłyszeli zarzuty, za które grozi im nawet osiem lat więzienia. Przebywają w areszcie już niemal rok, a sąd właśnie przedłużył im tymczasowy pobyt za kratami o kolejne dwa miesiące, do 18 stycznia 2025 r. Miłosz Bystrzycki z Prokuratury Okręgowej w Katowicach przekazał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym":
Zgodnie z decyzją Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 listopada 2024 r. okres stosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Marcina F. i Bartłomieja K. został przedłużony do dnia 18 stycznia 2025 r.
Nowy zarzut i "przeszkoda" w procesie
Marcin F. usłyszał nowy zarzut dotyczący kierowania gróźb karalnych. Jak wyjaśnia Bystrzycki: "Marcinowi F. przedstawiono dodatkowy zarzut popełnienia przestępstwa kierowania gróźb karalnych kwalifikowanego z art. 190 par. 1 Kodeksu karnego". Mimo licznych dowodów, podejrzani nie przyznają się do winy.
Na przeszkodzie w skierowaniu aktu oskarżenia stoi brak opinii sądowo-psychiatrycznej dotyczącej stanu zdrowia Bartłomieja K. Jak wskazuje Bystrzycki: "Skierowanie aktu oskarżenia do Sądu wobec podejrzanych uzależnione jest od pozyskania opinii biegłych lekarzy psychiatrów. Opinia sądowo-psychiatryczna dotycząca Bartłomieja K. nie została jeszcze pozyskana".
Sprawiedliwość dosięgnie Kawiaqa i Tucznika?
Marcin F., czyli Kawiaq, był znanym patostreamerem, który zasłynął z kontrowersyjnych i nielegalnych działań. Publicznie chwalił się sprzedawaniem fałszywych iPhone'ów oraz atakowaniem przechodniów gazem pieprzowym. Jego zachowanie w mediach społecznościowych miało jeden cel: zdobyć uwagę za wszelką cenę.
Bartłomiej K., pseudonim Tucznik, był mniej znany w sieci, aż do momentu patologicznych transmisji z listopada 2023 r. Jego udział w brutalnych wydarzeniach sprawił, że również znalazł się w centrum uwagi, a później w areszcie.
Pomimo upływu czasu, finał tej sprawy wciąż się oddala. Jeśli opinia biegłych zostanie dostarczona, prokuratura planuje skierować akt oskarżenia jeszcze na początku 2025 r. Tymczasem Kawiaq i Tucznik pozostaną za kratami, oczekując na rozwój wydarzeń.
Popularne
- Ashton Hall - kim jest i na czym polega jego poranna rutyna?
- Jak wygląda donut Julii Żugaj? Detektywi z TikToka znów w akcji
- Bagi rusza z nowym projektem. "Chcemy dostarczać najlepszy content"
- Korea Północna zamknęła granice przez OjWojtka? Influencer reaguje
- Mini Majk ma problemy w związku? "Widocznie nie pasujemy do siebie"
- Nie ustąpiła miejsca dziecku. Jej życie zmieniło się w piekło?
- Budda wypuścił limitowany merch. Cena robi wrażenie
- Pogodynek zaskoczył prognozą w stylu Doechii. "Zarapował" "Anxiety" na antenie
- Alan Kwieciński z FAME MMA wydał oświadczenie. "Przeprowadzimy testy na ojcostwo"