K-popiary wczuły się w film. Nie obyło się bez krzyków i skakania
W internecie pojawiło się nagranie przedstawiające k-popowy seans. Mimo że wydarzenie odbywało się w kinie, to większość fanów bawiła się tak dobrze, jak na prawdziwym koncercie. Tiktok ze śpiewającymi k-popiarami wzbudził masę kontrowersji wśród internautów.
Nagrywanie filmów bazujących na kulisach muzycznych eventów czy samym występie to praktyka, która zdobywa coraz większą popularność. Fani chętnie wybierają się na seanse, podczas których mogą ponownie przeżyć koncert z trasy ulubionego artysty lub po raz pierwszy obejrzeć show. Niektóre z takich materiałów budzą ogrom emocji wśród widzów, którzy podczas filmów zaczynają śpiewać, klaskać, machać rękami, a nawet tańczyć.
Podobne
- Big Time Rush znów w Polsce. To będzie prawdziwy nostalgic moment
- Soap&Skin zagra koncert w Warszawie! Na ten comeback czekaliśmy 10 lat
- K-popowy zespół śpiewa hymn Męskiego Grania. Zrobili to na koncertach w Polsce
- Gorący pocałunek Okiego. Co wydarzyło się na finałowym koncercie?
- Co jest w boxach dla uczestników Meet & Greet na koncertach Genzie? Widzka pochwaliła się prezentami
Koncert (G)I-DLE trafił do kin?
(G)I-DLE to południowokoreański girlsband, który zadebiutował w 2018 r. pod wytwórnią CUBE Entertainment. Grupa szybko zyskała popularność dzięki unikalnemu stylowi, mocnym konceptom i autorskiej muzyce, za którą w dużej mierze odpowiada liderka Soyeon. Ich hity, takie jak "Tomboy", "Queencard" czy "Nxde", podbijają światowe listy przebojów.
Zespół ma grono oddanych fanów w Polsce. Niestety jedynie raz zagrał koncert w naszym kraju. Słuchacze tęsknią za emocjami, które towarzyszyły im podczas show. Ich ból z pewnością załagodził koncertowy film, który 29 stycznia pojawił się w kinach w całej Polsce. Zapis występu w Seulu w KSPO Dome przyciągną uwagę wielu k-popiar.
Fani k-popu wczuli się w film
W internecie pojawił się filmik przedstawiający fragment k-popowego filmu, a w zasadzie... fanów, którzy przeżywali seans. K-popiary śpiewały i tańczyły w rytm żywej piosenki. Wielu słuchaczy (G)I-DLE zazdrościło, że udało im się zobaczyć koncertowy materiał w tak świetnej atmosferze. Nie obyło się również od komentarzy zszokowanych internautów, kompletnie nierozumiejących zachowania fanów: "skręciło by mnie autentycznie, nawet przez telefon mnie skręca", "k-popiary to inny stan umysłu", "jezu, jak takie coś mnie denerwuje, dajcie ludziom oglądać w spokoju, a nie drzecie m*rdę, bo tego 'śpiewaniem' nie można nazwać".
Popularne
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- Jak pokonać bossa dezinformacji? Poradnik gry "Internet"
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?