Jelly Frucik ostro o Rezim. Pokazał prywatne wiadomości

Remigiusz Wierzgoń "Rezi", jeden z najpopularniejszych youtuberów, prowadzi serię filmów, w której reaguje na klipy z TikToka. Podczas nagrywania odcinka trafił na wideo przedstawiające Filipa Nowaka, znanego jako Jelly Frucik. Kontrowersyjny tiktoker wywołał u Reziego wiele negatywnych emocji.

- Jak ja tego typa nie lubię. Oby się wywalił. Przepraszam, nie życzę mu źle, ale mógłby się wywalić na ten głupi... - powiedział Rezi i powstrzymał się przed dokończeniem zdania. Jelly na klipie, na który trafił Rezi, wisiał na drążku. W pewnym momencie puścił się i teatralnie upadł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miażdżące słowa dotarły do wiadomości Jelly Frucika. Tiktoker odpowiedział Reziemu podczas transmisji na żywo. Filip także nie gryzł się w język:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jelly Frucik miał asa w rękawie. Pokazał prywatną wiadomość od Rezgiego, w której influencer rzekomo prosił Filipa o udział w programie. Rzekomo, bo na podstawie wideo, które krąży w sieci, trudno stwierdzić, co widać na ekranie telefonu.

- Widzicie, on mnie obraża [...]. A patrzcie teraz. Słuchajcie, wchodzę na Instagrama. Mamy tutaj Rezigiusz, klikam, wchodzę w wiadomości i patrzcie. On normalnie napisał do mnie, zaproponował mi, słuchajcie, żebym po prostu zagrał u niego w odcinku. Rozumiecie to? Totalna, kurde, hipokryzja. No a nie wiem, wyzywa mnie i tak dalej. A pisał do mnie, że kurde, na odcinek. Po prostu totalny hipokryta - powiedział Jelly Frucik.

Jelly Fruit prowadząc transmisję, odpowiedział na zaproszenie Reziego. Wysłał youtuberowi wideo, na którym Rezi skomentował zachowanie Frucika, dodając od siebie: "miłego dzionka, skarbie, mega miło o mnie mówisz".