Jah Love Tattoo w ogniu krytyki. Pokazywali "żulom" tatuaże
Warszawskie studio tatuażu Jah Love Tattoo wykorzystało osoby w kryzysie bezdomności do promocji firmy w mediach społecznościowych. Internauci dopytują, gdzie znajduje się granica etyki i moralności.
Studio Jah Love Tattoo jest znane wszystkim miłośników sztuki tatuażu i piercingu w Warszawie. Salon działa w stolicy od kilkunastu lat i wypracował sobie renomowaną pozycję w branży. Jego szefem jest Adolf Laskowski, uznany i doświadczony tatuażysta.
Studio wpadło na kontrowersyjny pomysł, jak wypromować lokal w mediach społecznościowych. Postanowiło pokazywać tatuaże osobom w kryzysie bezdomności i prawdopodobnie w kryzysie alkoholowym. Autor materiału nazywa tych ludzi "żulami" (bo uważa, że słowo "żuli" jest w wymowie podobne do "jury", więc wychodzi "jury żuli").
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał
Jah Love Tattoo i bulwersująca reklama
"Żule" posłusznie upokarzają się przed kamerą, robiąc to, co każą im autorzy nagrania. Oceniają tatuaże autorstwa Jah Love Tattoo:
- Ekspresyjny, wyrazisty, kolorowy.
- Kompozycja jest całkiem dobra.
- Fajnie, mi się podoba.
Internauci oburzeni klipami Jah Love Tattoo
Zachowanie znanego studia tatuażu zszokowało internautów. Widzowie nie zostawiają suchej nitki na salonie. "Ale obrzydlistwo", "To się nazywa patologia", "Straszne", "Żenada i zwykłe prostactwo. Naśmiewanie się z osób słabszych, bezdomnych, którym się nie wiedzie to dno". To tylko niektóre komentarze pod adresem Jah Love Tattoo w internecie.
"Studio tatuażu wykorzystujące wizerunek prawdopodobnie nietrzeźwych osób w kryzysie bezdomności do promocji swoich usług - zachęca ich, by oceniali tatuaże, nazywając ich 'żulami' i 'żuli'. To odbieranie godności i żerowanie na dramatach ludzkich i ludziach w potrzebie" - oceniła aktywistka i dziennikarka Maja Staśko.
Przeprosiny Jah Love Tattoo
Studio Jah Love Tattoo zreflektowało się i po zmasowanej krytyce usunęło kontrowersyjne nagrania. "Przepraszamy za użycie sformułowania 'żuli' - było rzeczywiście, pomimo gry słownej z jury, zbyt mocne! Nauczyliśmy się wiele z tej sytuacji. Niech ma ona dla nas i dla nas wszystkich wymiar edukacyjny" - czytamy w oświadczeniu salonu. Studio zachęciło do wsparcia Fundacji Daj Herbatę, która pomaga osobom w kryzysie bezdomności.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?