IShowSpeed zapowiedział powrót do Polski. Dlaczego jesteśmy na jego liście?

IShowSpeed to jeden z najbardziej rozpoznawalnych streamerów na świecie. Jego fenomenalna popularność sprawiła, że na YouTubie zgromadził już ponad 36 milionów subskrybentów. W ubiegłym roku rozpoczął serię podróżniczą, w ramach której eksplorował różne kraje, nawiązywał kontakt z mieszkańcami i tworzył unikalne, lokalne treści. W Polsce m.in. driftował maluchem pod Stadionem Narodowym w Warszawie razem z Wojtkiem Golą oraz pojawił się w programie GOATS, gdzie szukał idealnej partnerki. Speed kontynuuje swoją podróż, przemierzając Amerykę Południową - na jego trasie znalazły się m.in. Argentyna, Kolumbia, Ekwador, Chile, Urugwaj, Peru, Gwatemala, Panama i Paragwaj.

Streamer zapowiedział, że ma w planach naprawdę gruby rok, a także, że zamierza wyróżnić kraje, które podczas jego wycieczek powitały go szczególnie serdecznie.

Streamer ujawnił, że wkrótce zamierza ponownie odwiedzić kraje, które "okazały mu najwięcej miłości" podczas jego poprzedniego tournée. Na liście Speeda znalazły się Indonezja, Peru (gdzie mianowano go burmistrzem na całą godzinę), a także Polska. Ponadto streamer zapowiedział podróż do Afryki i na Antarktykę.

Pod postem pojawiła się masa wpisów o Polsce. "Polska to świetny kraj, ale wciąż całkiem rasistowski. Jestem zdziwiony, że byli dla niego mili. Wygląda na to, że świat jednak zmienia się na lepsze". "Polska to spore zaskoczenie". "Polska kocha Speeda". "Polska gurom". "K*revsko dobre novinky" - piszą internauci.