Gigantyczny rogal świętomarciński sprzedany. Kosztował 2137 zł
Wielki rogal świętomarciński, czyli tradycyjny poznański przysmak trafił na aukcję. Licytację wygrała strona Poznański Trójkąt Bermudzki.
W Polsce są dwie opcje na świętowanie 11 listopada. Warszawa (i reszta kraju) ma Marsz Niepodległości i celebrowanie wyzwolenia spod zaborów. Poznań natomiast żyje w swojej własnej gęstości i 11 listopada zajada się regionalnymi rogalami z białym makiem oraz gęsiną, by uczcić Dzień Św. Marcina.
Podobne
- Phi Ta Khon - Festiwal Duchów z Tajlandii, który zapewnia deszcz i spokój
- Friz i jego gigantyczny sukces. Oby nie zmienił się w drugą Taylor Swift
- Człowiek w wilczej skórze. Nie bał się pokazać ludzkiej twarzy
- 40-składnikowa pizza? Cena nietypowego zamówienia szokuje
- Curving niszczy relacje. Ofiarom trudno się po nim pozbierać
Choose your fighter: zadyma, bójki i narodowcy czy chill, rogale, parada i jedzenie pod korek? Wybór wcale nie jest taki trudny.
Poznańska tradycja: rogale świętomarcińskie
Rogal świętomarciński to w Poznaniu świętość. Mówię z doświadczenia - mieszkałam tam kilka lat i wiem, że podchodzi się do niego bardzo poważnie. W niektórych cukierniach w stolicy Wielkopolski można dostać go przez cały rok, chociaż uznaje się go za okolicznościowy przysmak.
Rogal świętomarciński to jeden z symboli Poznania i zazwyczaj przed 11 listopada rozpoczyna się rogalowa gorączka. Bardzo często na wypieki trzeba się zapisać - dla chętnych "z ulicy" w najlepszych cukierniach rogali zazwyczaj nie wystarcza.
Warto dodać, że sprzedawanie rogali świętomarcińskich wymaga certyfikatu. Wielu mistrzów cukiernictwa świadomie z niego rezygnuje i dokonuje kilku zmian w oryginalnej recepturze. Zamiast margaryny używają prawdziwego masła, aromat migdałowy zastępują migdałami itp. Finalnie wypieki inspirowane rogalem świętomarcińskim okazują się lepszym (i odpowiednio droższym) wyborem. Jeden kosztuje ok. 20 zł.
Gigantyczny rogal świętomarciński sprzedany za papieżową kwotę
Jak co roku Fundacja Pomocy Wzajemnej Barka urządzi sprzedaż rogali świętomarcińskich, z których dochód przeznacza na organizację Wigilii dla potrzebujących.
Tym razem fundacja przygotowała coś specjalnego: licytację ogromnego, ważącego ok. 5 kg rogala świętomarcińskiego. Każdy, kto miał chrapkę na tego potwora, mógł wziąć udział w licytacji, która trwała do 10 listopada. Cena wywoławcza wynosiła 400 zł, a aukcję wygrała strona Poznański Trójkąt Bermudzki, która nabyła rogala-giganta za papieżową kwotę. Za wypiek zapłacono równo 2137 zł.
Popularne
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Imprezowy autobus. Dzieci pochwaliły się, jak bardzo "kochają Fagatę"
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"