Gdzie będziemy szukać drugiej połówki w 2025 r.? Najważniejsze trendy randkowe

W 2025 r. pożegnamy wielkie deklaracje miłości i gesty na pokaz obwieszczające nasze uczucia. To także nie czas na odgrywanie scen rodem z komedii romantycznej. Według raportu Bumble, 92 proc. singli jest zdania, że mniej spektakularne, niewielkie, ale szczere działania są zdecydowanie bardziej pożądane, niż ekstrawaganckie przejawy uczuć. Stworzenie dedykowanej playlisty piosenek czy listy filmów, które będziecie oglądać w duecie, mogą znaczyć więcej, niż wyjazd do Paryża.

Mikroromanse mają budować głębszą więź pomiędzy dwojgiem ludzi, skupiając się na odnajdywaniu bliskości w codzienności i zrobieniu czegoś miłego dla drugiej osoby. To może być nawet wysłanie zabawnego mema, czy przyniesienie drugiej osobie ulubionej kawy do łóżka. Chodzi o gesty i czyny, które nie wymagają dużych nakładów finansowych, ale świadczą o tym, że nam zależy. Jednym słowem, zapomnimy o presji okazywania miłości i postawmy na szczere, codzienne czyny, prosto z serca.

Czasy, w których uważało się, że "przeciwieństwa się przyciągają", również mamy już za sobą. W tym roku single szukają partnerów, którzy mają podobne zainteresowania. Powołując się na wyniki Bumble można uznać, że niemal 50 proc. singli jest zdania, że specyficzne hobby typu granie w gry planszowe, morsowanie, czy nurkowanie są idealną okazją do nawiązania bliższej znajomości.

Ten trend bardzo dobrze odzwierciedla pochwałę dla autentycznych relacji. Single szukają partnera, z którym będą dzielić pasje i podobnie spędzać czas. Takie podejście świadczy o dojrzałości emocjonalnej i poważnym podejściu do związku.

W 2025 r. zmienia się również podejście do postrzegania mężczyzn. Panowie odchodzą od toksycznych typów, znanych jako "samiec alfa", a w zamian za to akceptują wrażliwość, komunikację i partnerstwo. To jest przełamywanie stereotypów, że prawdziwy facet musi być męski i dominujący, a jak wynika z raportu, kobiety wcale nie szukają takich mężczyzn. Ta zmiana na nowo definiuje role w związkach, a jednocześnie tworzy przestrzeń dla zdrowszej, bardziej zrównoważonej relacji.

Trend o nazwie "soft launch" w 2025 r. będzie pełnił jeszcze ważniejszą rolę. "Soft launch" w dosłownym tłumaczeniu to "miękkie wprowadzenie" i ta nazwa mocno nawiązuje do tego, na czym polega. Chodzi bowiem o zamieszczanie na swoich mediach społecznościowych zdjęć z wyjścia na randkę. Nie chodzi jednak o zwykłą fotkę z kolacji typu selfie, lecz ujęcie, które ma rozbudzić ciekawość innych. To zdjęcie splecionych dłoni, dwóch kieliszków wina przy świecach, to pokazanie drugiej połówki bez odkrycia jakichkolwiek szczegółów na jego temat. Takie posty mają sugerować, że nawiązaliśmy interesującą relację, ale kto jest tym szczęśliwcem, wciąż ma pozostać tajemnicą.

Niepewność współczesnego życia - od wyzwań ekonomicznych po zmiany klimatyczne - ma głęboki wpływ na to, jak single podchodzą do związków. Badania Bumble podkreślają, że dla 94 proc. singli kluczowe są: stabilność emocjonalna oraz wspólne cele w przyszłości. Co więcej, dla 62 proc. kobiet na całym świecie te cechy przeważają nad ulotną chemią powierzchownego zauroczenia. Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim to, że kobiety już na pierwszych randkach poruszają tematy dotyczące planów na przyszłość, zarówno tych zawodowych, jak i podejścia do finansów. Nie chcą angażować się w związek, w którym już od początku widać, że partnerzy zmierzają w zupełnie inne strony.

Według Bumble, trend ten odzwierciedla zmianę dotyczącą podejścia do randkowania - ma być intymnie, nie chcemy odzierać się z prywatności. Single chcą określić tempo i narrację swoich relacji, ujawniając tylko to, co uznają za stosowne.

W 2025 r. ważne miejsce w randkowaniu będzie odgrywała sztuczna inteligencja. Cyfrowi trenerzy i doradcy będą pomagać w znalezieniu odpowiedniego partnera, z którym czeka nas możliwie najlepsza przyszłość. Mają oni nie tylko pomóc przygotować się do pierwszej randki, ale również doradzić, jak działać w przypadku kolejnych spotkań i określić, czy one w ogóle mają sens. W aplikacji Bumble już istnieją filtry, które umożliwiają dopasowanie potencjalnego partnera poprzez analizę jego zainteresowań, wartości, wieku czy upodobań.

Freak-matching to kolejny trend, który wpisuje się w randkowanie 2025, opierający się o szczerość i autentyczność. Na czym dokładnie polega? Najprościej mówiąc, to zgoda i akceptacja tego, że nie wstydzimy się mając przy sobie kogoś tak samo dziwnego, jak my. Może to być ktoś, kto ma równie nietypowe zainteresowania co my lub wyglądem wzbudza niezłą sensacją. Niezależnie od tego, jak bardzo oboje wyróżniamy się na tle "normalsów", czujemy się z tym dobrze i jesteśmy w 100 proc. sobą.