Julia Żugaj

Film Julii Żugaj zabolał fanki. Ten fragment jest bardzo mocny

Źródło zdjęć: © Julia Żugaj / YouTube
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,31.03.2025 11:15

Julia Żugaj, popularna influencerka i piosenkarka, ogłosiła premierę swojego pierwszego filmu. Liczba seansów była ograniczona do kilku dni, a fankom gwiazdy i tak udało się nagrać fragmenty filmu w kinach. Pewien wątek produkcji "Jesteśmy Żugajkami" wywołał spore poruszenie w sieci.

Żugajki nie mogły się powstrzymać przed nagrywaniem w kinie. Fragmenty filmu Julii Żugaj wyciekły do sieci i wywołały szeroką dyskusję. Szczególnie często komentowany jest wątek dotyczący afery o "myszeczkę". Chodzi o sytuację z 2024 r., kiedy fanka Julii Żugaj poprosiła ją o nagranie pozdrowień. Sytuacja miała miejsce podczas targów książki. Influencerka odmówiła słowami "nie mogę myszeczko pozdrawiać dzisiaj", co szybko obiegło internet i stało się memem.

- Wiedząc i mając z tyłu głowy, że w kolejce czeka set osób, starałam się mniej więcej wszystkim poświęcić tyle samo czasu, ale żeby wszyscy zdążyli podejść i zrobić zdjęcia. To jest ciężka sytuacja, kiedy ja się staram być dla tych ludzi, dać im swój czas, wszystkie rzeczy, których ode mnie oczekują wszystkie zdjęcia. Przede mną stoi ochroniarz, który odlicza, ile jeszcze osób. Za mną stoi organizator, który szepta do ucha, że jeszcze tyle, musimy przyspieszyć, szybciej, bo się nie wyrobimy, za chwilę zamkną stoisko, zamkną się targi. Ale ciągle ja chcę mieć z tego fun, żeby to było naturalne i niewymuszone. Też chcę, żeby dzieciaki miały wyjątkowe spotkanie - powiedziała Julia Żugaj.

trwa ładowanie posta...

Julia Żugaj o dramie z myszeczką

Influencerka po nakreśleniu okoliczności, jakie panowały podczas targów książki, opowiedziała o sytuacji z "myszeczką". Wyjaśniła, że grzecznie odmówiła pozdrowień, ale nie spodziewała się, że fanka nagrywała rozmowę i wrzuciła ją do sieci. Julia Żugaj była przerażona komentarzami, które zalały internet.

- Filmik miał już set tysięcy wyświetleń i paskudne komentarze w moją stronę. Media są takie, że one skracają wszystko to, co się wydarzyło. Dla tych ludzi ja po prostu odmówiłam im pozdrowień, dziewczynka stała biedna w kolejce godziny i jak podeszła po pozdrowienia to ja jej odmówiłam, bo nie mam czasu. A sytuacja tak nie wyglądała - powiedziała Julia Żugaj.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0