FEST Festival z kolejnymi problemami? Sprzedaż biletów nosi znamiona przestępstwa
Odwołanie FEST Festivalu 2023 to nie jedyny problem jego organizatorów. Zdaniem prawników, podczas sprzedaży biletów na wydarzenie mogło dojść do przestępstwa ściganego z Kodeksu karnego.
Organizatorzy FEST Festivalu mogą zaliczyć sierpień 2023 do najgorszych momentów w życiu. Trudno znaleźć osobę, która nie słyszała o upadku jednego z najważniejszych festiwali muzycznych w Polsce. Pikanterii dodaje fakt, że o odwołaniu wydarzenia agencja Follow the Step poinformowała na pięć dni przed jego startem.
Podobne
- Nowe oświadczenie FEST Festivalu. Jest nadzieja dla festiwalowiczów
- Kolejny event Follow The Step odwołany. Kontaktu brak, ludzie martwią się o pieniądze
- FEST Festival odwołany? Burza w sieci. Niepokojące wieści ze Śląska
- Zrywają odręczne ogłoszenia. Oddolna walka z flipperami
- Współlokatorzy jak z horroru. Syfiarze i imprezowicze to szczyt góry lodowej
W sieci nie milkną głosy rozczarowanych klientów, którzy stracili nie tylko pieniądze wydane na bilet, ale także te wyłożone na noclegi czy dojazd. Mamy też wolontariuszy, którzy wpłacili kaucję w wysokości 699 złotych, a także właścicieli gastronomii oraz wystawców. Dla tych ostatnich odwołanie FESTA wiąże się z utratą pieniędzy wyłożonych na materiały czy produkty, a także czasu poświęconego na stworzenie przedmiotów, które docelowo miały znaleźć się na festiwalowych strefach.
Czy sprzedaż biletów na FEST Festival nosi znamiona przestępstwa?
Żeby zacząć rozważanie na ten temat, należy zastanowić się, czy organizator wcześniej wiedział o tym, że odwoła FESTA? Trudno założyć, że nie. Takich decyzji nie podejmuje się z minuty na minutę. W komunikacie wydanym w piątek wieczorem można przeczytać, że organizatorom brakowało pięciu mln zł.
Dlaczego wobec agencji zachodzą podejrzenia popełnienia przestępstwa, a konkretnie - oszustwa? Polski kodeks karny bardzo dokładnie określa znamiona oszustwa w artykule 286.
Przyjmując, że Follow the Step wiedziało o odwołaniu imprezy w czwartek bądź piątek, sprzedaż biletów powinna zostać wstrzymana również w czwartek. Tymczasem organizator wprowadzał specjalne promocje, m.in. rabat dla mieszkańców okolicznych miejscowości oraz dzielnic. Kontynuacja sprzedaży wejściówek stała się oczywistym narażeniem kolejnych osób na utratę pieniędzy.
Jak odzyskać pieniądze?
W oświadczeniu organizatorów FESTA czytamy:
"Wszyscy posiadający bilety mogą ubiegać się o zwrot środków, niestety w obecnej sytuacji zmuszeni zostaliśmy do uruchomienia postępowania upadłościowego, co uniemożliwia na ten moment wypłatę jakichkolwiek należności przez spółkę. To dziś jedyna droga, która umożliwia nam rozliczenie się z organizacji festiwalu."
Wbrew informacjom podanym przez agencję Follow The Step, to wcale nie jest jedyna opcja. Złamanie art. 286 k.k. umożliwia drugą ścieżkę: sąd. W tym wypadku do odpowiedzialności pociągnięte zostają konkretne osoby fizyczne, np. prezes zarządu. Co ważne, nawet jeśli spółka ogłosi upadłość, to w dalszym ciągu istnieć będzie możliwość na rozpoczęcie postępowania karnego.
Każda osoba, która poczuła się pokrzywdzona przez organizatorów FEST Festival, może złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zawiadomienia można składać w każdej jednostce policji, a także w prokuraturze. Należy pamiętać, aby wziąć ze sobą dokument tożsamości oraz dokument potwierdzający zakup biletu - bilet, wydruk z konta, paragon, potwierdzenie przelewu.
W temacie Fest Festival
- Kolejny event Follow The Step odwołany. Kontaktu brak, ludzie martwią się o pieniądze
- Merch FEST Festivalu wciąż dostępny. Cena powala, ale "do każdego zamówienia naklejka gratis"
- Na koncert Bedoesa autobusem linii 2115? Takie rzeczy tylko w Bydgoszczy
- Nowe oświadczenie FEST Festivalu. Jest nadzieja dla festiwalowiczów
Popularne
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Imprezowy autobus. Dzieci pochwaliły się, jak bardzo "kochają Fagatę"
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Lewaczka załamana warunkami pracy. "W latach 90. byście zdechli z głodu"
- Koniec pomidorowego szaleństwa? Sanah ujawnia, o co chodziło
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych