Ciotka Offka - polska drag queen supportowała Chappell Roan

Ciotka Offka wystąpiła z Chappell Roan. "To moment, który zapisze się w historii" [WYWIAD]

Źródło zdjęć: © Jakub Jarka / Ciotka Offka
Maja Kozłowska,
28.09.2024 11:30

Ciotka Offka, polska drag queen, była gościnią specjalną berlińskiego koncertu Chappell Roan. Artystka opowiedziała, jak się czuła występując u boku amerykańskiej supergwiazdy, wyznała, jaka jest jej ulubiona piosenka, a także zdradziła swoje marzenia o współpracy z największymi popowymi ikonami.

Ciotka Offka wystąpiła przed Chappell Roan. "Moja rada? Eksperymentuj"

Maja Kozłowska, vibez.pl: "My Kink Is Karma" to motyw przewodni berlińskiego show. Mogłaś trafić lepiej? Zdradź, który theme z trasy Chappell Roan jest twoim ulubionym.

Ciotka Offka: "My Kink Is Karma" idealnie wpisuje się w klimat mojej estetyki! Mocne, pewne siebie przesłanie z nutką zadziorności - to bardzo dragowe. Jednak moim ulubionym motywem z trasy "The Midwest Princess Tour" jest "Pink Pony Club". Ten queerowy, utopijny klub pełen radości, luzu i akceptacji, to miejsce, w którym każda drag queen czułaby się jak w domu. Poza tym symbolizuje wolność i zabawę, co dla mnie, jako artystki, jest kluczowe.

trwa ładowanie posta...

Chappell Roan wykorzystuje elementy dragu podczas swoich występów. Jaką radę byś jej dała, gdybyś była jej mentorką?

- Jestem pod wrażeniem, jak Chappell łączy drag z popową estetyką. Moja rada? Eksperymentuj jeszcze bardziej! Drag to nie tylko makijaż czy stroje, to również storytelling i przerysowanie emocji. Chciałabym zobaczyć Chappell w pełnym dragowym geście, z teatralnością i nieco większą dozą campu. Myślę, że jej performensy mogą tylko zyskać na takim intensywnym, dragowym polocie!

Przyznaj, czy przed koncertem nauczyłaś się układu do "HOT TO GO"?

- Oczywiście, że tak! Jak każda prawdziwa drag queen, musiałam znać każdy ruch. Chociaż moją specjalnością są improwizacje, nie mogłam się powstrzymać i nauczyłam się układu - nie wyobrażam sobie nie zatańczyć do tego kawałka. 

trwa ładowanie posta...

Ciotka Offka wybrała hymn queerowej radości i wolności

Jaka była twoja pierwsza myśl, gdy okazało się, że będziesz występować przed Chappell Roan i teraz, bezpośrednio po show i zejściu ze sceny?

- Na początku byłam w szoku i poczułam niesamowitą ekscytację. Chappell to globalna ikona, a możliwość wystąpienia przed jej publicznością to coś wielkiego dla każdej artystki. Po zejściu ze sceny czułam dumę i ogromną satysfakcję – to było jak spełnienie marzenia. Wiedziałam, że to moment, który zapisze się w historii nie tylko mojej kariery, ale i polskiego drag community.

Wokół Chappell krążą ostatnio różne kontrowersje. Bałaś się ją poznać?

- Nie, nie bałam się jej poznać. Chappell jest odważną i nieco kontrowersyjną postacią, ale dla mnie to tylko świadczy o jej autentyczności. W dzisiejszym świecie artyści, którzy mają coś do powiedzenia i stoją za swoimi przekonaniami, są nieocenieni

trwa ładowanie posta...

Jak wyglądał tłum na koncercie Chappell? Czy jej fani bardzo się wyróżniają?

- Publika Chappell to prawdziwy fenomen. W Berlinie tłum był pełen kolorów, z mnóstwem osób ubranych zgodnie z queerową estetyką. Widziałam ludzi w skórzanych gorsetach, różowych kapeluszach kowbojskich, i nawet z rogami na głowach! To jakby każdy w tłumie miał swoje własne, unikalne dragowe alter ego.

Gdybyś miała wystąpić na scenie razem z Chappell Roan, jaką piosenkę byście wykonały?

- Bez wątpienia "Pink Pony Club"! Ta piosenka idealnie pasuje do wspólnego występu drag queen i Chappell. To hymn queerowej radości i wolności, który mogłybyśmy razem zinterpretować w widowiskowy, teatralny sposób, pełen glamuru i emocji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chappell Roan - Pink Pony Club (Official Music Video)

"Chappell Roan jest ambasadorką, Lady Gaga jest ikoną"

Jak myślisz, czy to, że supportowałaś Chappell otworzy furtkę dla drag community w mainstreamowym/popowym świecie?

- Mam nadzieję, że tak! Drag coraz częściej przebija się do mainstreamu, a współprace z artystami popowymi, takimi jak Chappell, tylko to przyspieszają. Może to początek większych zmian i coraz więcej drag queens będzie miało szansę występować na dużych scenach obok największych gwiazd.

Którzy artyści twoim zdaniem powinni otworzyć swój koncert drag show? Z kim chciałabyś współpracować?

- Widzę ogromny potencjał we współpracy drag queen z artystami takimi jak Lady Gaga, Charli xcx czy Lil Nas X. Każde z nich łączy kreatywność, wyrazistość i odwagę – idealne środowisko dla drag show. Marzę o współpracy z Lady Gagą – ikona, która od lat wspiera naszą społeczność i ma niezrównany talent do spektakularnych występów.

I na sam koniec - czy twoim zdaniem możemy mówić o muzyce LGBT coded? Jeśli tak, to kto w tej chwili jest jej naczelną osobą ambasadorską?

- Tak, bez wątpienia istnieje coś takiego jak muzyka "LGBT coded". Jest to muzyka, która rezonuje z naszą społecznością dzięki tematyce, emocjom i przekazowi. Chappell Roan, Sam Smith – to osoby, które obecnie są jej ambasadorami, ale moim zdaniem największą ikoną wciąż pozostaje Lady Gaga. Ona po prostu rozumie i oddaje naszą energię na każdym poziomie.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 2