Celebrytka wpadła w szał. "Rozbił mi jajka na Porsche"
Kamila Wybrańczyk, celebrytka, freak fighterka i partnerka boksera Artura Szpilki, nagrała emocjonujące story na Instagramie, będące pokłosiem wczorajszego Halloween. Influencerka jest oburzona zachowaniem dzieci.
Halloween w polskiej kulturze niezmiennie budzi szereg emocji. Niektórzy nie widzą nic złego w zabawie i świętowaniu: chodzą do kin na maratony horrorów, urządzają tematyczne imprezy czy przebierają się w wymyślne stroje. Niekoniecznie straszne czy wyzywające: od kilku lat popularnym trendem są raczej te dziwaczne, nostalgiczne i oryginalne przebrania np. sarna i samochód z włączonymi reflektorami, Hannah Montana czy rybak z robakiem na haczyku. Również celebryci uczestniczą w tej zabawie, a prawdziwą królową niepokojąco-realistycznych kostiumów jest Heidi Klum.
Podobne
Zabawa dzieci i dorosłych spotyka się jednak z zaciekłą krytyką środowisk katolickich. Właściwie co roku słychać głosy przestrzegające przed świętowaniem Halloween. Słychać je zarówno ze strony księży - jeden z popularnych kapłanów na TikToku zdecydował się nawet urządzić "light party" w opozycji do imprez z okazji 31 października, ale także niektórych influencerów i celebrytów (Edyta Górniak, Najjjka) czy internautów.
Po tegorocznym Halloween do grona przeciwników święta zapewne dołączy Kamila Wybrańczyk - celebrytka, przedsiębiorczyni i freak fighterka. Kobieta nagrała bulwersujące story o tym, jak dzieci zbierające cukierki potraktowały jej własność - drogi samochód marki Porsche.
Kamila Wybrańczyk ostro się wkurzyła. Domaga się przeprosin
- Ja wszystko rozumiem, ale te p*eprzone Halloween. Dzieciaczki oczywiście chodzą sobie po cukierki, tu sąsiedzi i tak dalej. Ale z jakichś innych osiedli przychodzi banda g*wniarzeria, z 50 razy dzisiaj domofon dzwonił? Chyba z 50 razy słuchajcie i g*wniarz [...] rozbił mi jajka na Porsche - mówi celebrytka na story na Instagramie. Jest ewidentnie zdenerwowana, ale czy można się jej dziwić? Niszczenie cudzej własności w ramach "psikusa" nie jest w porządku. Pomijając lekki klasizm bijący z wypowiedzi kobiety (pogardliwie o dzieciach z innego osiedla), influencerka ma wszelkie powody, aby się złościć.
- Ale spokojnie małolaciku, już wiem nawet twoje imię i nazwisko, bo wiem, że tylko ty chodziłeś z jajkami, więc albo przyjdziesz i przeprosisz, albo osobiście pójdę do twoich rodziców [...] - zakomunikowała ostro Kamila Wybrańczyk. Jakiś czas po nagraniu story opublikowała screena z wiadomością od sprawcy, który zdecydował się przyjść i przeprosić.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- McDonald's szykuje niespodziankę. Chodzi o Burgera Drwala?
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Kalendarz adwentowy z majtkami Victoria's Secret. Cena szokuje
- Nie żyje najgrubszy kot. Zaszkodziła nagła zmiana nawyków?
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Watykan ogłosił maskotkę Jubileuszu 2025. Wierni są w szoku
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco