Były pracownik seksualny promuje teorie spiskowe. Jest filmik

Maksym Wołczyk to postać, która do niedawna tworzyła kontent ściśle związany ze swoją pracą - sex workingiem. Dla influencera nie było tematów tabu. Zawsze wypowiadał się jasno i dosadnie we wszystkich kwestiach związanych ze swoją seksualnością. Maksym wraz z nowym rokiem postanowił zmienić zarówno wizerunek, jak i pracę. O wszystkim informował na bieżąco w mediach społecznościowych.

Maksym Wołczyk od dłuższego zapowiada przemianę wizerunkową. Influencer zaczął od ustawienia wszystkich filmików nagranych na YouTube jako prywatnych. Dodatkowo na Instagramie wyjaśnił, że: "zakończyłem na zawsze z moim starym wizerunkiem i starą wersją siebie, która mi już dłużej nie odpowiada". 28 stycznia ponownie potwierdził, że: "nie spotykam się już z klientami i nie planuję wracać do tego". Maksym postanowił całkowicie odciąć się od przeszłości.

Influencer zdecydował, że nie odejdzie z intenetu, a jedynie zmieni nagrywany kontent. Maksym stworzył nowy kanał na YouTube o nazwie "Życie poza Matrixem". Będzie nagrywał tam materiały dotyczące teorii spiskowych. 31 stycznia pojawił się pierwszy filmik zatytułowany "Czym jest Matrix". Maksym mówi w nim o manipulacji, jakiej poddana jest ludzkość. Twierdzi, że Matrix to system kierowany przez małą grupkę ludzi, który jest niekorzystny dla nas. Youtuber zauważa, że każdy z nas jest niewolnikiem. Influencer uważa, że: "my jesteśmy wolnymi osobami, mamy wolną wolę nikt nie będzie nami kierował. To jest wyjście z Matrixa, to jest uświadomienie sobie naszej siły".