Billie Eilish i Fineas zaapelowali do fanów. O co prosili?
Muzycy Billie Eilish i Finneas zaapelowali do fanek i fanów o zarejestrowanie się jako wyborcy w związku nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. Kogo poparło utalentowane rodzeństwo?
17 września muzyczne rodzeństwo Billie Eilish i Finneas zwrócili się do fanów i fanek za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Instagramie i na portalu X opublikowali krótkie nagranie, w którym uzasadnili dlaczego w listopadowych wyborach prezydenckich zagłosują na Kamalę Harris. Zaapelowali też o to, żeby młodzi ludzie zarejestrowali swoje prawo do głosowania.
Podobne
- Na Oscarach padł rekord. Billie Eilish i FINNEAS przeszli do historii
- Billie Eilish przerwała koncert. Artystka miała ważny powód
- Majtki od Billie Eilish i Charli XCX? "Jesteśmy tacy wdzięczni"
- Billie Eilish w szoku. Rihanna chce nagrać z nią duet
- Billie Eilish dostała top prezent. Nie musiała zgadywać koloru bielizny Charli XCX
Billie Eilish i Finneas poparli Kamalę Harris
W wideo Billie Eilish stwierdziła: "Głosujemy na Kamalę Harris i Tima Walza ponieważ walczą o naszą wolność reprodukcyjną, naszą planetę i naszą demokrację". Finneas dodał: "Nie możemy pozwolić, żeby ekstremiści kontrolowali nasze życie, naszą wolność i naszą przyszłość". Publikując oświadczenie w Narodowy Dzień Rejestracji Głosujących rodzeństwo zaapelowało do publiczności o potwierdzenie swojego prawa do głosowania i oddanie głosu wcześniej.
Na deklarację Eilish i Finneasa błyskawicznie zareagował sztab wyborczy Kamali Harris, podając dalej wideo muzyków na profilu Kamala HQ na portalu X z komentarzem: "Birds of the feather". To tytuł jednego z przebojów Billie Eilish z jej ostatniej płyty "Hit Me Hard And Soft". To nawiązanie do anglojęzycznego przysłowia "birds of the feather flock together", któremu najbliższe jest polskie "ciągnie swój do swego".
Rejestrowanie wyborców w Stanach Zjednoczonych
Wcześniej o rejestrowanie do głosowania apelował też Taylor Swift, która również poparła Harris. Dlaczego to takie ważne? W wyborach w Stanach Zjednoczonych listy wyborców nie powstają automatycznie na podstawie adresu zameldowania. Każdy wyborca i wyborczyni muszą zarejestrować swoją chęć głosowania w konkretnym stanie i udowodnić, że mają do tego uprawnienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!
Billie Eilish i Finneas zachęcali fanów również do wcześniejszego głosowania. Jest ono możliwe w większości stanów. Między innymi dlatego, że wybory prezydenckie w USA odbywają się tradycyjnie w czwartek, który dodatkowo nie jest dniem wolnym od pracy. W tym roku obywatele i obywatelki Stanów Zjednoczonych wybiorą prezydentkę lub prezydenta 5 listopada.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Julia Żugaj ma nowego chłopaka? "Jest dla mnie teraz ogromnym wsparciem"