"Bezdzietni bananowcy". Psy w restauracjach triggerują Polaków
Psy kontra dzieci? Brzmi jak tytuł mobilnej gierki, ale tak naprawdę to spór, który wraca do social mediów jak bumerang. Tym razem zapłonął portal X, którego użytkownicy nie potrafią porozumieć się w kwestii tego, czy zwierzętom wolno czy nie wolno - przebywać w restauracjach.
Coraz częściej w restauracjach można spotkać się z przyjaznym traktowaniem czworonogów. Knajpy chętnie promują się jako zwierzolubne i zachęcają do odwiedzin ze swoim pupilem. Większość lokali deklaruje, że psiaki zawsze zostaną napojone, a niektóre z nich mają nawet przygotowane smaczki czy specjalne "posiłki".
Podobne
- Drama o psy Friza i Wersow. Niepokojące zachowanie zwierząt
- Ekspert Bralczyk wojuje z językiem. "Jest starym człowiekiem" i nie rozumie, że psy umierają
- Wytatuowany pies na ulicy. Przerażająca moda w Chinach
- Żaba z nogą w gipsie? Tego jeszcze nie było
- Owca podróżniczka podbija internet. Pasażerowie pociągu zachwyceni
Właścicielom to bardzo na rękę - natomiast nie wszyscy goście restauracji są zachwyceni z towarzystwa zwierząt. O ich obecność w miejscach publicznych toczy się cicha wojna podjazdowa. Na portalu X właśnie przetoczyła się jej kolejna fala, a prowodyr ataku na "psich rodziców" nie gryzł się w język.
Pies w restauracji to "patologia"? Drama o zwierzaki w miejscach publicznych
"Uwielbiam psy i inne zwierzęta, ale w języku polskim nie ma słowa dość obelżywego, jakim bym mógł nazwać tę modę. Od kilku lat bezdzietni bananowcy targają do restauracji psy, a restauracje coraz częściej na to pozwalają. "W*pierdalać mi z tą patologią. Do wora" - napisał użytkownik Wojtek PL, co zapoczątkowało gigantyczną aferę między zwolennikami i przeciwnikami wpuszczania psów do restauracji. Oczywiście żadnej ze stron nie udało się przekonać drugiej. Nie da się ukryć, że opinia internauty była wygłoszona hardym tonem. Nazwanie zjawiska patologią - stanowcza przesada, jakby skrojona pod dymy.
Oczywiście - nie każdy pies będzie zachowywać się grzecznie w restauracji. Nie każdy właściciel jest na tyle odpowiedzialny, by zrezygnować z wyjścia razem ze zwierzakiem, nawet gdy ten nie potrafi usiedzieć na miejscu, jest głośny lub przejawia agresywne zachowania.
Czy jednak lokale przyjazne dla psów to naprawdę tak gigantyczne zło?
W temacie lifestyle
- Ile trzeb przebiec, żeby spalić zestaw z Burgerem Drwala? Ten influencer to sprawdził
- Roxie Węgiel pozbywa się niechcianych ubrań. Szorty za 600 zł to przesada?
- W Warszawie stanęła największa choinka na świecie. Jakie jeszcze atrakcje na placu Defilad?
- Wojek pokłócił się z Książulem? "Niedługo dowiecie się, kim tak naprawdę jest ten gość"
Popularne
- Wojek pokłócił się z Książulem? "Niedługo dowiecie się, kim tak naprawdę jest ten gość"
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie
- Piosenki tworzone przez AI podbijają "Viral 50 - Polska". Wszystko przez poziom polskiej muzyki?
- Świetna wiadomość dla fanów Muminków. Pierwsza muminkowa kawiarnia otwiera się w Polsce
- Ikea wypuściła własne blind boxy. W środku m.in. ikoniczne rekiny-blåhaje
- Influencer podzieli się empatią. Pod warunkiem, że zapłacisz
- Zamknęli influencerów w więzieniu? Premiera "Eksperyment: Odsiadka" już za kilka dni
- Jarmark all inclusive? Płacisz raz - jesz i pijesz, ile chcesz
- Książulo zrobił to pierwszy raz. Dla reakcji kucharek było warto





