Barbara Nowak vs Lidl. 1 km to blisko czy daleko?
Barbara Nowak nie przerwała krucjaty przeciwko magazynom Lidla w Gietrzwałdzie. Uważa, że są planowane zbyt blisko Sanktuarium.
Małopolskiej kurator oświaty nie podobają się plany wybudowania w oddalonym o ponad 500 km od Krakowa Gietrzwałdzie centrum dystrybucyjnego dużej sieci handlowej. Wszystko dlatego, że miejscowość jest dla katolików miejscem, w którym miała objawiać się Maryja.
Podobne
- Barbara Nowak broni HiT. Nie chce zakłamywania historii
- Barbara Nowak planuje zrzeszenie katolickich nauczycieli. Co na to MEiN?
- Barbara Nowak radzi przerażonym celebrytom. Zaskakujące słowa
- Barbara Nowak walczy z tęczą i czerwonym paskiem. "To barwy komusze"
- Barbara Nowak: aktywacja. Lecą gromy w kierunku opozycji
Nowak nie odpuszcza tematu, mimo że Lidl wydał oficjalne oświadczenie, w którym zaprzecza, jakoby magazyn w Gietrzwałdzie miał być miejscem utylizacji odpadów, czego również obawiali się pobożni mieszkańcy. W kolejnym wpisie na X kuratorka utrzymuje, że 1 km od Sanktuarium Matki Bożej to za blisko na działalność sieci handlowej.
Wydawałoby się, że obiektywnie kilometr to raczej spora odległość między budynkami, zwłaszcza w niewielkiej miejscowości. Może pojawiać się pytanie, jaki dystans usatysfakcjonowałby Nowak. Zważywszy na to, ile w Polsce jest obiektów należących do Kościoła, zagospodarowanie terenów wokół nich zgodnie z potrzebami małopolskiej kuratorki i osób o zbliżonym do niej poziomie pobożności byłoby co najmniej ciekawe.
Popularne
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Imprezowy autobus. Dzieci pochwaliły się, jak bardzo "kochają Fagatę"
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"