Ariana Grande kanibalką? Brat artystki staje w jej obronie
Brat Ariany Grande stanął w obronie swojej siostry po tym, jak na TikToku zaczęły krążyć szokujące plotki o jej rzekomym kanibalizmie. Frankie Grande stanowczo zaprzecza oskarżeniom, które jego zdaniem miały na celu odstraszenie fanów od kupowania biletów na koncerty piosenkarki.
Wszystko zaczęło się od filmiku na TikToku, w którym pewna użytkowniczka twierdziła, że w domu Ariany Grande rzekomo znaleziono ludzkie szczątki. Choć nagranie nie zawierało żadnych dowodów, niektórzy użytkownicy zaczęli traktować te informacje jako prawdziwe i rozpowszechniali je dalej. Plotka szybko stała się viralem, co zmusiło brata piosenkarki do publicznego zabrania głosu.
Podobne
- Ariana Grande poddała się badaniu wariografem. "Najlepszy dzień"
- Ariana Grande - "eternal sunshine" w atmosferze skandalu. That's fine [recenzja]
- Wielka wojna w sklepie. Wszystko przez jeden film?
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Taylor Swift wściekła przez deepfake. "Trzeba zatrzasnąć przed tym drzwi"
Frankie Grande, znany z własnych sukcesów na Broadwayu, zdecydował się zareagować na te absurdalne zarzuty. Na platformie X (dawniej Twitter) podkreślił, że cała historia jest wyssana z palca i ma na celu jedynie zaszkodzić wizerunkowi jego siostry. "To bardziej kreatywne i poniżej poziomu niż kiedykolwiek" - stwierdził Frankie, dodając, że niektórzy fani sięgają po coraz bardziej desperackie metody, by zdobyć uwagę.
Brat Ariany Grande dementuje plotki. "Zjada tylko konkurencję"
Frankie nie tylko zdementował plotki, ale również skorzystał z okazji, by przypomnieć, jak bardzo jego siostra jest zaangażowana w swoją karierę i życie prywatne. "Wiem, że moja siostra od lat 'zjada' dziewczyny [konkurencję na scenie - przyp. red.], ale to jest już przesada!" - zażartował, podkreślając jednocześnie: "Poza tym jest weganką". Tym samym chciał zademonstrować absurdalność oskarżeń o kanibalizm.
Plotki o kanibalizmie Ariany Grande zyskały na sile, gdy w zeszłym miesiącu podczas podcastu z Pennem Badgley'em, piosenkarka wspomniała, że chciałaby porozmawiać z niesławnym Jeffreyem Dahmerem. To wywołało oburzenie, zwłaszcza wśród rodzin ofiar kanibala z Milwaukee. Rodzina Tony'ego Hughesa, jednej z ofiar, zażądała przeprosin od Ariany, twierdząc, że jej słowa były "chore" i "nie na miejscu".
Frankie Grande zakończył swoją wypowiedź na X, podkreślając, że jego siostra nigdy nie miałaby nic wspólnego z kanibalizmem i że jest to tylko kolejny atak na jej osobę. Zwrócił uwagę, że Ariana "zjada" tylko w przenośni - swoim talentem muzycznym i charyzmą na scenie. Cała ta sytuacja pokazuje, jak łatwo można manipulować opinią publiczną za pomocą niesprawdzonych informacji w mediach społecznościowych.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół