Ariana Grande kanibalką? Brat artystki staje w jej obronie
Brat Ariany Grande stanął w obronie swojej siostry po tym, jak na TikToku zaczęły krążyć szokujące plotki o jej rzekomym kanibalizmie. Frankie Grande stanowczo zaprzecza oskarżeniom, które jego zdaniem miały na celu odstraszenie fanów od kupowania biletów na koncerty piosenkarki.
Wszystko zaczęło się od filmiku na TikToku, w którym pewna użytkowniczka twierdziła, że w domu Ariany Grande rzekomo znaleziono ludzkie szczątki. Choć nagranie nie zawierało żadnych dowodów, niektórzy użytkownicy zaczęli traktować te informacje jako prawdziwe i rozpowszechniali je dalej. Plotka szybko stała się viralem, co zmusiło brata piosenkarki do publicznego zabrania głosu.
Podobne
- Ariana Grande oszukuje fanów? Internauci oburzeni
- Ariana Grande poddała się badaniu wariografem. "Najlepszy dzień"
- Ariana Grande uprawia asian-fishing? Internauci mają dość
- Bilety na Arianę Grande będą ABSURDALNIE DROGIE. Jak zdobyć wejściówki na koncert w Londynie?
- MILION osób w kolejce po bilety na koncert Ariany Grande. Europa, we are cooked
Frankie Grande, znany z własnych sukcesów na Broadwayu, zdecydował się zareagować na te absurdalne zarzuty. Na platformie X (dawniej Twitter) podkreślił, że cała historia jest wyssana z palca i ma na celu jedynie zaszkodzić wizerunkowi jego siostry. "To bardziej kreatywne i poniżej poziomu niż kiedykolwiek" - stwierdził Frankie, dodając, że niektórzy fani sięgają po coraz bardziej desperackie metody, by zdobyć uwagę.
Brat Ariany Grande dementuje plotki. "Zjada tylko konkurencję"
Frankie nie tylko zdementował plotki, ale również skorzystał z okazji, by przypomnieć, jak bardzo jego siostra jest zaangażowana w swoją karierę i życie prywatne. "Wiem, że moja siostra od lat 'zjada' dziewczyny [konkurencję na scenie - przyp. red.], ale to jest już przesada!" - zażartował, podkreślając jednocześnie: "Poza tym jest weganką". Tym samym chciał zademonstrować absurdalność oskarżeń o kanibalizm.
Plotki o kanibalizmie Ariany Grande zyskały na sile, gdy w zeszłym miesiącu podczas podcastu z Pennem Badgley'em, piosenkarka wspomniała, że chciałaby porozmawiać z niesławnym Jeffreyem Dahmerem. To wywołało oburzenie, zwłaszcza wśród rodzin ofiar kanibala z Milwaukee. Rodzina Tony'ego Hughesa, jednej z ofiar, zażądała przeprosin od Ariany, twierdząc, że jej słowa były "chore" i "nie na miejscu".
Frankie Grande zakończył swoją wypowiedź na X, podkreślając, że jego siostra nigdy nie miałaby nic wspólnego z kanibalizmem i że jest to tylko kolejny atak na jej osobę. Zwrócił uwagę, że Ariana "zjada" tylko w przenośni - swoim talentem muzycznym i charyzmą na scenie. Cała ta sytuacja pokazuje, jak łatwo można manipulować opinią publiczną za pomocą niesprawdzonych informacji w mediach społecznościowych.
W temacie popkultura
- BitterSweet Festival ogłasza nowego headlinera. Twenty One Pilots zagrają w Poznaniu!
- Nowa funkcja Spotify to hit. Listening stats pozwolą ci sprawdzić tygodniowe statystki
- "Die My Love" - postromantyczna ballada [RECENZJA]
- Byłam na najlepszej wystawie w tym roku. "Andy Warhol. A Kind of Retrospective" zaskakuje zwyczajnością [RECENZJA]
Popularne
- Julia Żugaj nie przeszła do finału "Twoja twarz brzmi znajomo". Które miejsce zajęła?
- Koniec klasycznego języka? Liczba 67 została słowem roku
- Przełom w sprawie Buddy? Wiadomo, co z pieniędzmi z loterii
- Wersow poleciała samolotem do fryzjera. Teraz tłumaczy się widzom
- Bagi i Magda wzięli ślub na parkiecie? Teraz wszystko układa się w całość
- Fani bojkotują koncert The Neighbourhood? Strona padła, ale są kontrowersje
- Taylor Swift założyła kurtkę od polskiej projektantki. Ubranie kosztowało blisko 12 tys. zł
- Skandal na planie "Stranger Things"? David Harbour pod lupą
- Lady Gaga wystąpi w Polsce w 2026 r.? Fani mają dowody





