18-latek z "syndromem wilkołaka". Jego twarz ma rekord Guinnessa

Hipertrichoza, znana też jako "syndrom wilkołaka", objawia się nadmiernym owłosieniem ciała. Choroba jest tak rzadka, że Lalit Patidar jest jednym z 50 udokumentowanych przypadków ludzi z "syndromem wilkołaka" od średniowiecza. Ostrożnie szacując, można powiedzieć, że hipertrichoza dotyka jedną osobę na miliard.

Chorowanie na hipertrichozę wiąże się z dużym ostracyzmem. Lalit Patidar spotkał się z ogromnym hejtem w szkole. Dzieci były przerażone, gdy chłopiec pojawił się na rozpoczęciu roku.

- Bały się, ale kiedy zaczęli mnie poznawać i rozmawiać ze mną, zrozumieli, że nie różnię się od nich aż tak bardzo, bo wyglądam inaczej na zewnątrz, ale w środku nie jestem inny - powiedział dla serwisu Guinness World Records.

Lalit Patidar uczynił ze swojej odmienności atut. 18-latek jest influencerem, który zgromadził liczną widownię w social mediach. Na YouTubie, gdzie śledzi go ponad 100 tys. fanów, publikuje vlogi z podróży. Jest też bardzo aktywny na Instagramie, na którym ma ponad 260 tys. obserwujących.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

18-latek odwiedził Mediolan, aby eksperci potwierdzili, że pobił rekord świata. Trycholog (lekarz od skóry i włosów) zmierzył dokładną liczbę włosów na centymetr kwadratowy. Okazało się, że Lalit Patidar ma najbardziej owłosioną twarz na świecie z wynikiem 201,72 włosów na centymetr kwadratowy.

- Brak mi słów, nie wiem, co powiedzieć, bo jestem bardzo szczęśliwy z tego wyróżnienia - powiedział 18-latek.

Źródło: guinnessworldrecords.com