Książulo zaliczył wpadkę. Widzowie nie mieli tego zobaczyć

W ostatnim odcinku, w którym Książulo testuje kebaby w Berlinie, doszło do niefortunnego błędu związanego z montażem. Montażysta nie nałożył odpowiednio szybko rozmycia na twarz Mualana - tajemniczego przyjaciela youtubera, który zazwyczaj pojawia się w masce. Efektem tego było ujawnienie jego wizerunku, co natychmiast zauważyli czujni widzowie.

Choć Książulo szybko zareagował i edytował film, poprawiając montaż, to fragmenty oryginalnej wersji z odsłoniętą twarzą Mualana już krążą po TikToku. Internauci, jak to zwykle bywa, nie przepuścili okazji do dzielenia się wpadką.

Sam Książulo nie krył rozbawienia sytuacją. W komentarzu pod filmem skwitował całą sprawę słowami: "coś się spierniczyło pan z tym blurem xD. zapomnijmy o sprawie hahaha". Luźne podejście youtubera do sytuacji najwyraźniej udzieliło się także jego fanom, którzy potraktowali wpadkę z przymrużeniem oka.

Co mogło doprowadzić do tego błędu? Być może Książulo i jego ekipa dali się ponieść "kebabowej ekstazie". W końcu berlińskie kebaby okazały się dla nich wyjątkowe. Youtuber nie krył zachwytu i w samym tytule filmu stwierdził, że to "najlepszy kebab na świecie", który zasłużył na wlepę "Muala".

Euforia związana z odkrywaniem smaku mogła sprawić, że czujność w kwestii montażu nieco osłabła. Niestety, kosztem tajemniczości Mualana.

To nie pierwszy raz, gdy Mualan mógł stracić swoją "anonimowość". W przeszłości Książulo musiał już wymieniać swojego "tajnego agenta", gdy widzowie odkryli wskazówki pozwalające na jego identyfikację. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że tym razem historia się powtórzy. Youtuber może być zmuszony poszukać nowego kompana, aby uniknąć sytuacji, w której właściciele ocenianych lokali rozpoznają Mualana i próbują wpłynąć na werdykt.