Zendaya i Tom Holland na koncercie Beyoncé. Open'er potwierdził jej obecność?
Takich gości na koncercie Beyoncé w Polsce chyba nikt się nie spodziewał. Na scenie pojawiła się Zendaya, Tom Holland, Lizzo oraz jedna sławna gościni, którą wszyscy pomijają. Fani zastanawiają się, czy to oznacza, że Zendaya wystąpi na Open'erze.
Koncert Beyoncé w Polsce, który odbył się 27 czerwca na Stadionie Narodowym, sam w sobie był wielkim wydarzeniem. Wychodzi jednak na to, że to nie o autorce "Renaissance" rozmawiają teraz wszyscy. Więcej zamieszania wzbudzili jej goście.
Na koncercie w warszawie wśród publiczności pojawili się: Zendaya, Tom Holland oraz Lizzo. Wszyscy jednak zapominają o jednej ważnej gościni, którą również widać na nagraniach. Czy to oznacza, że Zendaya zagra na Open'erze?
Zendaya, Tom Holland i Lizzo na koncercie Beyoncé
Myśleliście, że akustyka na koncertach na narodowym jest zazwyczaj tak słaba, że nikt nie będzie tam chciał słuchać muzyki? Cóż, teraz chyba wszyscy musimy zmienić zdanie. Na koncercie Beyoncé w Polsce w Polsce pojawili się Zendaya, Tom Holland i Lizzo. Nie, to nie randomowy generator celebrytów, tylko rzeczywistość.
Na licznych nagraniach w sieci widać, jak artyści w tłumie świetnie bawią się na Stadionie Narodowym. Jednym z popularniejszych nagrań jest to, w którym Zendaya i Tom Holland śpiewają do "Love on top".
Lizzo z piwem w ręku też wygląda, jakby świetnie się bawiła. Wszyscy pomijają jednak jedną gościnię, która pojawia się na nagraniach z Zendayą. Wielu umknęło, że na koncercie Beyoncé w Polsce była również Hunter Schafer, czyli przyjaciółka Zendayi z "Euforii", wcielająca się w Jules.
Zendaya pojawi się na Open'erze?
Po tych wszystkich nagraniach fani mają w zasadzie tylko jedno pytanie - czy to oznacza, że Zendaya pojawi się w weekend na Open'erze? Jednym z headlinerów jest Labrinth, który już raz w trakcie innego festiwalu (Coachelli) zaprosił Zendayę na scenę.
Wiele osób na Twitterze spekuluje, że obecność artystki na koncercie Beyoncé w Polsce właśnie się z tym wiąże. Oliwy do ognia tych przypuszczeń dolał fakt, że sam Open'er tego dnia na stories wrzucił klip Labrintha z napisem "Loading".
Jeśli to wszystko okaże się jednym wielkim scamem i Zendaya nie pojawi się jednak na Open'erze, to fani będą teraz całkowicie zawiedzeni. Ciekawe, kogo zobaczymy na koncercie Harry'ego Stylesa, który odbędzie się już 2 lipca na Stadionie Narodowym. Labrinth gra w sobotę 1 lipca, więc cała ekipa spokojnie będzie miała czas, by wrócić do Warszawy.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Julia Żugaj ma nowego chłopaka? "Jest dla mnie teraz ogromnym wsparciem"