Drake zaskoczył nowym albumem! Mieszane reakcje fanów na "Honestly, Nevermind"

Drake przekazał informację o nowym albumie zaledwie kilka godzin przed jego oficjalną premierą. Post na IG zawierał okładkę oraz krótki podpis: - 7. album studyjny "Honestly, Nevermind" dostępny o północy. Następnie zobaczyliśmy tracklistę albumu:

1. Intro
2. Falling Back
3. Texts Go Green
4. Currents
5. A Kepper
6. Calling My Name
7. Sticky
8. Massive
9. Flight’s Booked
10. Overdrive
11. Down Hill
12. Tie That Binds
13. Liability
14. Jimmy Cooks (feat. 21 Savage)

Na swojej stronie w serwisie Apple Music raper był bardziej wylewny:

Pozwoliłem, by moja pokora zamieniła się częściowo w odrętwienie. Odpuszczałem, bo wiedziałem, że będę miał jeszcze inne okazje. Pracuję z każdym oddechem w moim ciele, ponieważ to praca, a nie powietrze, sprawia że czuję, że żyję. To brzmi dość szkodliwie, ale tak funkcjonuje mój umysł perfekcjonisty i jemu to nie przeszkadza, bo nikt tak naprawdę nie wie, co mam w głowię, kiedy kładę się spać o 9 i wstaję o 5 – chyba, że mówię o tych w swoich rymach.

Nie pamiętam, kiedy po raz ostatni ktoś odłożył telefon, spojrzał mi w oczy i zapytał, jakie jest moje zdanie na temat obecnych czasów. Ale pamiętam każdy raz, kiedy ktoś sprawił, że w moich oczach pojawił się błysk. Celowo staram się zapomnieć, co zadziało się między niektórymi ludźmi i mną, bo wiem, że nie jestem typem, który łatwo wybacza, nawet gdy bardzo się staram.

Moja chęć zemsty bierze górę nad dobrym gościem za każdym razem. Mam plany, o których mogę pogadać maksymalnie z czwórką osób, bo gdy ostatni raz zdradziłem swoje zamiary poza zaufanym kręgiem… cóż, to materiał na osobną opowieść.

Próbuję przebrnąć przez to oświadczenie, by powiedzieć, że nie jestem na takim etapie życia, gdzie klepanie po plecach pomaga mi iść dalej. Cenię lojalność bardziej niż zachwyty i emoji z ogniem.

Wiem, że gdyby to była ciemna noc, gdzie wszystko przemawiałoby na moją korzyść, a moje umiejętności powędrowałyby do kogoś, kto wziął moje życie z wielkim uśmiechem i nawet może udostępniłby to w internecie dla paru lajków. Wiem, że wszyscy, którzy mówią, że mnie kochają, wcale mnie nie kochają, zwłaszcza w tych momentach, kiedy lepiej mi się wiedzie, a oni muszą to obserwować z obojętnie jakiego punktu swojego życia.

Dotarłem do tego miejsca, w którym jestem, bo jestem realistą.

Nie jestem ślepy.

Wiem, co i przede wszystkim kto jest po mojej stronie.

Szczerze… nieważne.

Dedykuję album naszemu bratu V.

Drake zaprezentował też klip do jednego z otworów - "Falling Back":

Choć reakcje pod klipem są pełne zachwytów na Twitterze już nie jest tak różowo. Słuchacze narzekają głównie na... nudę.

Oceny fanów a Metacritic na ten moment to 4,4/10. Nie przeszkadza to jednak albumowi "Honestly, Nevermind" być numerem 1 w Apple Music w USA.