Wpadka Wersow i Friza. Tak przedstawili swoją córeczkę
"Poznajcie naszą córeczkę" - zachęcają Wersow i Friz w najnowszym filmie na kanale influencerki. Młodzi rodzice strzelili jednak gafę dotyczącą imienia dziewczynki.
Karol Wiśniewski "Friz" i Weronika Sowa "Wersow" na przełomie ostatnich dni przywitali w swojej youtubowej rodzince córeczkę Maję. O dziewczynce było bardzo głośno jeszcze przed jej narodzinami. W zakładach bukmacherskich można było obstawiać jakie imię nadadzą dziecku influencerzy.
Z kolei Friz zorganizował konkurs z pieniędzmi w tle na odgadnięcie wagi ich córki po narodzinach.
Oczywiście gratulujemy młodym rodzicom ich pociechy! Przy takiej dwójce z pewnością będzie miała ciekawe życie. Friz i Wersow nie zamierzają ukrywać przed fanami wizerunku córki.
Wręcz przeciwnie - chcą pokazywać dziecko w mediach społecznościowych, ale tylko przez pierwsze kilkanaście miesięcy. Później pozwolą Mai na podjęcie decyzji, czy chce być obecna w internecie. Na kanale Wersow już pojawił się film zatytułowany: "POZNAJCIE NASZĄ CÓRECZKĘ!".
Friz i Wersow przedstawiają córkę Maję
"Cześć! Dzisiejszy odcinek jest dla nas bardzo ważny, ponieważ na świecie jest już z nami nasza córeczka. Zobaczycie nasz pobyt w szpitalu, pierwsze wspólne minuty po porodzie, a także powrót do domu. Jesteście ciekawi? Koniecznie oglądajcie do końca!" - czytamy w opisie filmu.
Ci, którym udało się zobaczyć nagranie chwilę po publikacji, nie musieli oglądać do końca, żeby wychwycić wpadkę Wersow i Friza. Wystarczyło zobaczyć już miniaturkę z karty na czasie, gdzie film zajmuje obecnie pierwsze miejsce. Widniał bowiem na niej napis: "Narodziny Maji".
Poprawna odmiana imienia córki Wersow i Friza w dopełniaczu (kogo? czego?) to "Mai". Internauci całkiem szybko to wychwycili, a młodzi rodzice poprawili już błąd. Teraz w miniaturce na YouTube zobaczymy już prawidłową formę "Narodziny Mai".
POZNAJCIE NASZĄ CÓRECZKĘ!
Jednak wyszukując film po tytule w Google grafika, wciąż można zobaczyć miniaturę z błędem. Oczywiście jest to mała wpadka, którą należy wybaczyć młodym rodzicom. W końcu to ich pierwsza pociecha i z pewnością mają teraz sporo na głowie. A za sam błąd mógł równie dobrze odpowiadać montażysta.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół