Monika Kociołek na Team X Camp sprawia problemy?

Team X: Monika Kociołek faworyzuje fanów? "Powinna była się przygotować psychicznie, a nie drzeć się na dzieci, bo coś jej nie pasuje"

Źródło zdjęć: © Instagram, Twitter.com
Oliwier NytkoOliwier Nytko,26.01.2022 12:54

Team X Camp ma w sobie jeszcze więcej dram niż Ekipa w ostatnich 4 miesiącach. Teraz wyciekają informacje, jakoby Monika Kociołek miała rzekomo "faworyzować" swoją "obozową córeczkę". Że też rodzice wydali na ten obóz ponad 2000 zł...

Oto szybki skrót z wtorkowego newsa o Team X Camp: kosztujący ponad 2000 zł, sześciodniowy obóz/ferie z warsztatami dla dzieci okazały się zbiorem krzyku, siedzenia w komórkach, krzyków, wkurzania ludzi i… wspominałem o krzyku? Musicie sprawdzić TikToki z wcześniejszego tekstu, bo niektórzy odlecieli tam na Marsa.

Mamy sprawę rzekomo nierównego traktowania uczestników przez Monikę Kociołek

Największą atrakcją Team X Camp była możliwość obcowania z osobami z Team X2. W sumie to była największa atrakcja, bo za 2000 zł uczestnicy dostali siedzenie w ośrodku i pracę w ławkach. Mniejsza: ryki, które wydawali członkowie obozu, można przyrównać do odgłosów spółkującego żółwia. Czyli nic przyjemnego.

Tylko jest coś gorszego od wrzasków dzieci. Jak podaje niepotwierdzona wiadomość oraz nagranie z TikToka, Monika Kociołek miała nierówno traktować obozowiczów. Najpierw całą sprawę na Twitterze nagłośnił Nitro:

trwa ładowanie posta...

Problemów z wiadomością jest kilka: użytkownik wysyłający wiadomość nazywa się "SUS". Kto grał w "Among Us" to wie, że jest to skrót od słowa w j. angielskim "suspicious", czyli podejrzany. Zawsze jest też szansa, że Nitro chce np. wkręcić Konopa. W skrócie: Monika miała rzekomo faworyzować jedną z dziewczynek, a inne odtrącać.

Powiedzmy, że uwierzymy wiadomości. W sieci pojawiło się też nagranie rzekomego członka obozu. Dlaczego możemy być pewni? Ta plastikowa butelka z nagrania bardzo przypomina butelkę, jaką otrzymywali wszyscy uczestnicy obozu.

Bo Monia zaprosiła osobę do siebie do pokoju i teraz każdy płacze, bo po prostu każdy by chciał, żeby ją Monia wzięła. A Monia faworyzuje pewnie tą jedną właśnie, bo jest najmłodsza - przekazał TikToker.

trwa ładowanie posta...

Czy to fejk?

Kto wie. Widząc nagrania z obozu, można byłoby pomyśleć, że te rzeczy się naprawdę dzieją. Monika wrzucała zdjęcia ze swoją "obozową córką" na Stories. Z grzeczności i tego, że dziewczyna nie jest jeszcze pełnoletnia, zamazałem jej twarz. Sprawę dalej nagłaśniał Nitro, który podrzucał dowody na Kociołek. Poniżej screen z jego Stories, gdzie podał relację Moniki, dodając swój podpis:

Kilka osób już do mnie pisało na temat zachowania Moniki na obozie Team X. Team X powinien tutaj interweniować, bo takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, zwłaszcza, że jest to obóz, gdzie są same dzieciaki. Pani od zdrapek powinna była się przygotować psychicznie do dzieciaków, a nie drzeć się na nie, bo coś jej nie pasuje - NitroZyniak na Stories 26 stycznia.

Nitrozyniak o sprawie Moniki Kociołek
Nitrozyniak o sprawie Moniki Kociołek (Instagram)
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 21
  • emoji ogień - liczba głosów: 10
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 24
  • emoji smutek - liczba głosów: 25
  • emoji złość - liczba głosów: 77
  • emoji kupka - liczba głosów: 110
Fpjulkizugaj,zgłoś
Eee to Monia uspokój się ok
Odpowiedz
0Zgadzam się1Nie zgadzam się
HaWu,zgłoś
Nie wiem co o tym sądziś
Odpowiedz
6Zgadzam się0Nie zgadzam się
Co team,zgłoś
Monika zachowała się okropnie i jest mi przykro z tego powodu bo też byłam jej fanką
Odpowiedz
8Zgadzam się0Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 5