Team X Camp: więcej informacji i wyjaśnienia organizatora

Team X Camp: organizator obozu mówi o zamieszaniu, a fani ujawniają nowe nagrania

Źródło zdjęć: © TikTok, Kolaż: Vibez
Oliwier NytkoOliwier Nytko,28.01.2022 11:36

Pierwszy turnus Team X Camp zakończył się z przytupem. Gimper rozmawiał z organizatorem, który miał pokazać mu, jak wygląda obóz w rzeczywistości. Natomiast na Twitterze fani zaczęli masowo podrzucać filmy, na których widać kompletny bałagan i chaos.

Na łamach Vibeza ostatnio wspominaliśmy o Team X Camp. Pierwszy turnus obozu, którego koszt wynosił aż 2 tys. zł za 6 dni, okazał się lekką wtopą.

Najpierw mieliśmy zobaczyć jedynie wiadomość przekazaną przez NitroZyniaka, która miała punktować nieciekawe zachowanie Moniki Kociołek. W międzyczasie pewna tiktokerka miała pokazać prawdziwy stan obozu, ogromną ilość krzyków oraz warsztaty, które wyglądały jak ciągłe siedzenie w telefonie. Więcej o tym tutajtutaj.

Pojawiło się trochę nowości. W nowym odcinku newsów Gimpera ukazał się miniwywiad z organizatorem obozu. Popularny twórca miał zobaczyć wydarzenie "od środka".

Zobacz też: Lekcje z ZUS. Co Polacy wiedzą o ubezpieczeniach społecznych?

Najważniejsze informacje: nagrania z zamieszania, które widzieliście we wcześniejszym tekście, miały pochodzić z pierwszych dwóch dni. Wiecie, krzyki, ścisk czy rzekome podkradanie kosmetyków. Potem miało być już tylko lepiej.

Dalej: influencerzy z Team X byli podzieleni na dwie grupy. Jedną grupą była część obozu z pierwszych dni, w tym Monika Kociołek. Potem wymienili się z drugą, w której była np. Patrycja Mołczanow.

Organizator po pierwszym dniu miał przybyć na obóz i pilnować całej sytuacji. Gimper opowiedział także o tym, jak wyglądało jego cyfrowe przejście po obozie - i miało być całkiem nieźle. Przesłuchajcie jego opinii:

STANOWSKI vs NAJMAN - Awantura w Wieluniu! 🤬

Nowe nagrania z Team X Camp

Mając na uwadze rzeczy z góry, obejrzycie nagrania z rezerwą. Prawdopodobnie pochodzą one z pierwszych dni, gdzie rozgrywała się cała drama z Moniką. I tak: Zebo poprosił ładnie swoich fanów o nagrania, więc oto prawdopodobnie największy zbiór takich filmików.

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Całość można podsumować w prosty sposób

Pierwsze dni wyglądały fatalnie, ale ostatecznie organizator stanął na wysokości zadania i ustawił wszystko. Prawdopodobnie doszło do "pożyczeń" kosmetyków. Monika Kociołek naprawdę dawała trochę więcej atencji jednej dziewczynce, a fani nie dawali swoim idolom nawet kilku centymetrów przestrzeni. W pierwszych chwilach zabrakło osoby, która mogłaby utrzymać porządek.

W piątek, 28 stycznia, kończy się pierwszy turnus. Następny zaczyna się już następnego dnia. Zobaczymy, czy dalej będzie się powtarzały takie sytuacje.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 14
  • emoji ogień - liczba głosów: 5
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 62
  • emoji smutek - liczba głosów: 8
  • emoji złość - liczba głosów: 4
  • emoji kupka - liczba głosów: 9