Team X ma problemy ze znalezieniem NOWYCH członków?

Jak mogliście przeczytać na początku tego tygodnia, Team X poszukuje nowych członków! Niektórym osobom, które mogliśmy oglądać przez miniony rok, skończyły się kontrakty i ich nie przedłużyli - a niektórzy odeszli, aby zacząć tworzyć swój własny projekt.

Tylko Nitro, który bratał się (jakkolwiek to brzmi) z Team X2, powiedział na streamie, że… delikatnie rzecz ujmując, mogą być problemy z zebraniem nowego składu bez gruntownych zmian.

Uwaga, minimalnie wulgarne słownictwo przed nami. Ale Nitro zdaje się mówić ciekawe rzeczy. Ktoś na chacie zapytał się, czy Nitro chciałby dołączyć do nowego Team X - bo ruszyła wtedy rekrutacja. Sergiusz zapytał znajomych, co o tym sądzą:

No sądzę, że osoba, która się godzi, żeby to podpisać, to idiota. Nie, nie potrafiłbym poważnie spojrzeć na człowieka, który [to] podpisuje - stwierdził Takefun

Powiem wam tak: ja słyszałem coś takiego, że jeszcze Team X3 nie wystartował, bo nie mogą znaleźć ludzi, którzy podpiszą im kontrakty - zdradził Nitro.

Ogólnie bądźmy szczerzy, trzeba być albo desperatą, albo idiotą, żeby taki kontrakt podpisać, więc muszą mieć problem ze znalezieniem chętnych. No muszą - powiedziała inna osoba na streamie.

Nadal trwa rozprawa sądowa Lexy vs Agencja Spotlight (twórcy Team X) o kontrakty, które miały zdzierać z tworzących Team influencerów masę pieniędzy. Ponadto koszty samego wynajmu pokoju w wilii miały być horrendalnie wysokie, co zdradziła ostatnio Lexy.

Czyli Agencja Spotlight będzie musiała zmienić umowy? A może to koniec popularnego Team X? Dowiemy się w najbliższym czasie.