Sprawdziłem, ile czasu spędzam na Netflixie i teraz mam wyrzuty sumienia
Przetestowałem aplikację internetową, która przetwarza historię oglądania z mojego konta na Netflixie i prezentuje ją w formie wywołującej wyrzuty sumienia. Sprawdźcie, na co mógłbym przeznaczyć czas, który spędziłem jako leniwa klucha na Netflixie.
Pewnie wielu z Was o tym wie – ja odkryłem to dopiero dzisiaj – że na Netflixie można pobrać całą swoją historię oglądania w formie przerażającego, gigantycznego pliku Excel. Netflix zapamiętuje absolutnie wszystko – od odcinka "Paradise PD", który puściłem kiedyś znajomym na imprezie, po odcinek "Świnki Peppy", który nie pamiętam, dlaczego oglądałem i że w ogóle go oglądałem...
Podobne
- Żałoba na Netflixie. Co zniknie z serwisu z końcem lutego 2021? [LISTA]
- Netflix chce uniemożliwić Ci dzielenie się kontem z innymi ludźmi
- Co nowego w marcu na Netflixie? OGROMNA lista filmów i seriali
- "Przyjaciele" na Netflixie tylko do końca 2020 roku
- Netflix NIE będzie puszczał rosyjskiej propagandy. Rosjanie (trochę) ODCIĘCI od Netflixa i Spotify
Wiecie, co jest gorsze, niż plik z historią oglądania na Netflixie? Apka internetowa, która opracowuje tę historię, po czym wypluwa pod postacią grafik i wykresów, gdzie widać, ile czasu spędziłem na Netflixie, co oglądałem najczęściej, na jakie gatunki poświęciłem najwięcej godzin i co pożyteczniejszego mógłbym zrobić w czasie, gdy byłem leniwą kluchą i binge-watchowałem np. "Stranger Things".
Jak pobrać historię oglądania na Netflixie?
Zanim przejdę do wyznania swoich serialowo-filmowych grzechów, zacznę od wyjaśnienia, jak pobrać swoją historię oglądania na Netflixie. Dopiero, gdy zdobędziecie plik z zapisem Waszej aktywności w serwisie, możecie skorzystać z aplikacji autorstwa CompariTech. Zaznaczam, że całą operację najwygodniej robić na komputerze – na smartfonie też da radę, chociaż zajmie to nieco więcej czasu.
Aby pobrać historię oglądania na Netflixie, wybierzcie konto, którego statystyki Was interesują. Kiedy to zrobicie, najedźcie kursorem na kafelkę z Waszym awatarem w prawym górnym rogu ekranu. Kliknijcie w "Konto", a następnie zjedźcie do sekcji "Profile i kontrola rodzicielska". Kliknijcie w Wasz awatar. Rozwinie się kilka pozycji, spośród których najbardziej ciekawi Was "Moja aktywność".
Kiedy klikniecie w opcję "Moja aktywność", ukaże Wam się zapis tego, co oglądaliście na Netflixie od momentu, jak założyliście na serwisie konto. Zjeźdźcie na dół strony, gdzie w prawym dolnym rogu ekranu znajduje się opcja "Pobierz wszystko". Kliknijcie w to i cała historia Waszej aktywności na Netflixie pobierze się w formie pliku Excel.
Ile czasu spędziłem na Netflixie?
Kiedy wygenerujecie plik Excel z historią aktywności na Netflixie, prześlijcie do aplikacji internetowej autorstwa CompariTech. Po wgraniu pliku do serwisu, Waszym oczom ukaże się kilka ciekawych i budzących wyrzuty sumienia statystyk, m.in. najczęściej oglądane seriale, ostatnio oglądane filmy oraz jak dużo czasu spędziliście w serwisie. Jesteście ciekawi, co mi wyszło w statystykach?
Aplikacja informuje, że odkąd założyłem konto na Netflixie:
- Spędziłem w serwisie 44 dni, 23 godziny i 6 minut
- Na oglądanie seriali poświęciłem 35 dni, 11 godzin i 14 minut
- Na oglądanie filmów poświęciłem 9 dni, 11 godzin i 52 minuty
Aplikacja informuje, że czas, który poświęciłem na Netflixa, mógłbym przeznaczyć na:
- Przeczytanie 36 258 stron lub 52 książek
- Przebiegnięcie 10 791 km
- 15 lotów na Księżyc i z powrotem w rakiecie Saturn V
- Obejrzenie serialu "The Office" 14,6 razy
Jak się domyślacie, najbardziej jest mi przykro, że nie wykorzytałem tego czasu na oglądanie "The Office"...
Sprawdźcie, jak bardzo macie zły gust muzyczny dzięki apce wykorzystującej sztuczną inteligencję!
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Sara James doświadczyła rasizmu? Jej wyznanie szokuje