Petycja do Andrzeja Dudy. "Haniebna inicjatywa"

Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi jest organizacją skrajnie prawicową, walczącą z wszystkim, co niekatolickie. Niedawno SKC stworzyło petycję nawołującą do przywrócenia Barbary Nowak na stanowisko kuratorki oświaty, a teraz wzięło się za kwestię finansowania in vitro.

Petycja Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej skierowana jest do prezydenta Andrzeja Dudy. Członkowie organizacji nie są zadowoleni, że prezydent podpisał ustawę o finansowaniu in vitro z budżetu państwa.

W uzasadnieniu petycji napisano: "W listopadzie 2023 roku Sejm X kadencji przyjął Ustawę o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych wprowadzającej w Polsce finansowanie procederu in vitro ze środków publicznych. Ta haniebna inicjatywa żerująca na ludzkiej krzywdzie i niespełnionym pragnieniu posiadania potomstwa została przyjęta w swojej barbarzyńskiej formie, z odrzuceniem jakichkolwiek poprawek dążących do jej 'ucywilizowania'".

"Jako zadeklarowany katolik jeszcze w 2015 roku z najwyższą czcią podniósł Pan Ciało Pana Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Ta świadomość niedostrzegalnego i wielka wrażliwość na sacrum dawała nadzieję w sprawie, w której do Pana dzisiaj piszę. Niestety, Pana decyzja o podpisaniu wspomnianej ustawy stoi w głębokiej sprzeczności z powinnością katolika, obdarzonego tak wielką odpowiedzialnością w państwie".

Według stowarzyszenia in vitro nie leczy niepłodności, ale "przynosi krwawe eugeniczne żniwo wobec wszystkich tych istot ludzkich, które nie zostaną wyselekcjonowane do dalszego rozwoju i narodzin. Selekcja jest bowiem nieodłącznym etapem procedury, dotykającej żywych istot ludzkich – nie 'zarodków', nie 'płodów', ale prawdziwych, żywych ludzi na wczesnym etapie ich rozwoju. Kto nie zostanie wybrany, tego czeka śmierć lub beznadziejne trwanie w zamrażarkach. A nawet wśród tych wybranych dzieci śmiertelność po ich osadzeniu w organizmie matki jest bardzo wysoka i sięga kilkudziesięciu procent! Już z tego tylko powodu udało się przez ostatnie siedem lat powstrzymać hekatombę nienarodzonych Polaków".

Twórcy petycji uważają też, że jedynymi beneficjentami nowej ustawy będą kliniki zajmujące się procedurą in vitro, lekarze oraz farmaceuci. Działacze zapominają tym samym o rodzinach, które dzięki finansowaniu zapłodnienia pozaustrojowego z budżetu państwa będą mogły cieszyć się potomstwem.