"Nectar" dla duszy. Kto z Was już słuchał nowego albumu Joji?

George Kusonoki Miller (Joji) urodził się w 1992 roku w Japonii. Swoją karierę zaczynał na YouTube, gdzie na trzech różnych kanałach (DizastaMusic, TVFilthyFrank, TooDamnFilthy) nagrywał challenge, piosenki i sketche.

Miller szybko stał się bardzo popularny i został jednym z prekursorów tańca do piosenki Harlem Shake Baauer’a. W grudniu 2017 roku artysta ogłosił jednak, schodzi ze sceny YouTube'a, aby skupić się na karierze muzycznej.

Zaczął się wtedy skupiać na dużo poważniejszej i ambitniejszej muzyce. Jego epka In Tongues zdobyła całkiem sporą popularność, ale to album Ballads 1 wybił go na pierwsze miejsce na liście Billboard top R&B i hip-hop chart.

Joji jest trudno przypisać do jednego stylu, ale jego specjalnością jest właśnie R&B, lo-fi i trip hop.

Nectar został wypuszczony 25 września 2020 roku. Na krążku znajduje się 18 utworów, a najbardziej znanymi kawałkami są Gimme Love, Sanctuary i Ew.

Premiera albumu została opóźniona ze względu na pandemię COVID-19, ale okazuje się, że lockdown nie był jedynym powodem obsuwy. Muzyk na swoim Instagramie (@sushitrash) ogłosił, że ruch BLM (Black Lives Matter) jest dla niego bardzo ważny i nie chciał wydawać niczego nowego podczas protestów i zamieszek w USA.

Przesłuchaliście już Nectar? Dajcie znać w komentarzach, co o nim myślicie!