Najlepszy album Kanye Westa, który nie zrobił Kanye
Czy brakuje Wam w życiu nowego albumu od Kanye Westa? Ostatni album, Jesus Is King było dla wielu odejściem od tego, co Kanye robił na przestrzeni lat. A co powiecie na album stworzony przez fana, który użył sampli od… Westa?
Tak jeszcze na wstępie - gospel, czy chrześcijański hip-hop był obecny na krążkach Westa od dawna. Już w 2004 roku na krążku College Dropout, nagradzany Jesus Walks, jest jednym z największych singli Kanye.
Kanye został okrzyknięty przez niektórych jako mistrz sampli. Właśnie, czym są tzw. sample? Na wstępie, warto przytoczyć najprostszą definicję. A, czasem trzeba użyć Wikipedii:
[Sampling to] użycie fragmentu wcześniej dokonanego nagrania muzycznego, zwanego samplem, jako elementu nowo tworzonego utworu, przy wykorzystaniu specjalnego instrumentu zwanego samplerem lub też stosując w tym celu komputer.
Proste? Banalne. Kanye jest jednym z tych artystów, który był i jest fanem korzystania z sampli. To zdanie nie oddaje nawet tego, jak bardzo West korzysta w swoich piosenkach z sampli. Dzisiaj nie o samym raperze, ale o fanowskim albumie… który potrafi zadziwić.
Tylko fanowski album, który powstał poprzez remiks i łączenie sampli z innych piosenek Kanye Westa to tak właściwie… co? Czy stworzenie (prawie) nowych piosenek poprzez remiksowanie i korzystanie z sampli to jeszcze bardzo szeroko pojęty sampling, czy remiks? A może jest to kompletnie coś innego?
Mniejsza, bo wreszcie pora na najważniejsze danie tego tekstu: Kanye West 2049
Kanye West - 2049 (DELUXE EDITION) (ALTERNATE UNIVERSE LEAK)
- 00:00 INTRO (CHARLIE HEAT VERSION)
- 02:39 POWER
- 05:32 HOLD MY LIQUOR
- 07:20 LIFT YOURSELF
- 11:09 JESUS WALKS
- 14:06 WOLVES PT. 1
- 14:54 WOLVES PT. 2
- 16:53 CAN'T TELL ME NOTHIN
- 18:18 I LOVE IT
- 20:06 SAY YOU WILL (FREESTYLE)
- 23:48 AOTL
- 27:02 BLACK SKINHEAD
- 28:28 FSMH
- 31:16 HOMECOMING
- 33:11 RUNAWAY
- 35:15 BOUND 2049
- 37:41 TOUCH THE SKY
Jest to małe arcydzieło, które mogliście pominąć w gąszczu najróżniejszych przecieków piosenek Kanye. Nawet patrząc na jego ostatni album, Jesus Is King - cały czas w aucie gra mi wcześniejsza wersja tego albumu, czyli YHANDI*
*Ogromne uproszczenie. Fani Kanye, nie bijcie.
Jeżeli nie słyszeliście nigdy tego projektu, to warto teraz do niego przysiąść. Może nie jest idealny w 100%, ale są to ciekawie wykorzystane 42 minuty. Nic nie jest wciśnięte na siłę, niektóre łączenia są g e n i a l n e.
Wchodźcie i słuchajcie, bo warto!
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos